Reklama na finały NBA zaskoczyła wszystkich. Tanio, a dobrze

O tym, że sztuczna inteligencja może zastąpić niektóre firmy i zadania mówi się od dawna. Tym razem w trakcie finałów NBA w Stanach Zjednoczonych mieliśmy bardzo jaskrawy przykład takiej zmiany. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Reklama na finały NBA zaskoczyła wszystkich. Tanio, a dobrze

Reklama nie za milion, ale za 2000

Dalsza część tekstu pod wideo

Chodzi o jedną z reklam wyemitowanych w trakcie transmisji z finałowych spotkań Indiana Pacers z Oklahoma City Thunder. Reklama, którą możecie zobaczyć poniżej, kosztowała zaledwie 2 tysiące dolarów, zastępując w tworzeniu o wiele droższe studio filmowe. 

Planując reklamę nie myśleliśmy o wykorzystaniu do jej stworzenia sztucznej inteligencji. Jednak po tym jak dostaliśmy wyceny od kilku firm produkcyjnych, które mocno przekraczały kwoty 100 tysięcy dolarów, a w niektórych przypadkach zbliżały się do miliona dolarów i jednocześnie mocno odbiegały od naszego kalendarza zdecydowaliśmy się na ten eksperyment z AI. 

- wyjaśnia w rozmowie z serwisem Mashable przedstawiciel Kalshi.

Kalshi to platforma do typowania wyników wydarzeń. Nie tylko sportowych, takich jak finały NBA, przy okazji których po raz pierwszy wyświetlono reklamę. Użytkownicy mogą typować także między innymi ceny jajek, które w ostatnich tygodniach poszybowały w USA w górę, stając się ważnym dla wielu obywateli tematem. 

Za stworzenie spotu reklamowego odpowiedzialny był znany w USA YouTuber i filmowiec PJ Ace. W poście na portalu X zdradził szczegóły produkcji filmu. Do jego stworzenia wykorzystał generatora Veo 3. To narzędzie od Google pozwala na tworzenie filmów o długości 8 sekund. Ace przy pomocy Gemini i ChatGPT stworzył prompty, które następnie wykorzystał na Veo. Po 300-400 próbach udało mu się wypracować 15 krótkich klipów wideo, które następnie połączył w jedną reklamę Kalshi. Jak sam przyznał, zrobienie reklamy w ten sposób jest o 95% tańsze niż klasyczne podejście do produkcji spotów.