DAJ CYNK

Polska premiera zegarków Grupy Fossil - byłem w raju

orson_dzi Arkadiusz Dziermański

Felietony

8 listopada Fossil zaprezentował oficjalnie nowe zegarki na okres świąteczny. Wśród nich były przede wszystkim smartwatche 4. generacji wyposażone w nowe funkcje, takie jak pulsometr czy NFC oraz dużo zegarków klasycznych, o których też pokrótce opowiem.

Inteligentne zegarki 4. generacji

Spotkanie z nowymi smartwatchami Grupy Fossil było dla mnie uzupełnieniem tego, co już widziałem podczas targów IFA w Berlinie. Oczywiście w oczy najbardziej rzucają się zmiany wizualne. Do nich trzeba zaliczyć ekrany o wyższej niż do tej pory jakości obrazu i cieńszymi ramkami. Dalej mamy widoczny na spodzie koperty pulsometr oraz wypukłość w tej części zegarków. Dzięki temu ładowarki już nie odczepiają się podczas ładowania (co więcej, naprawdę konkretnie się teraz trzymają), a dodatkowo ułatwiają pomiar tętna. Jak dowiedziałem się od jednego z użytkowników zegarka 4. generacji, podczas uprawniania sportu wypukły pulsometr nie ma problemów z dokonaniem pomiaru przy mocno spoconej ręce, bo lepiej do niej przylega.

Widoczne są też zmiany w poszczególnych markach. Smartwatche Michaela Korsa są bardziej stonowane i więcej jest modeli w kolorze matowego złota, które nie są wykończone błyszczącymi kryształkami. Zegarki Armani, mówiąc wprost, nie wieją już tandetą. Są bardziej stonowane, naprawdę eleganckie i pierwszy raz mi się podobają. Diesel z kolei nie jest już taki duży. Smartwatche tej marki nie wyglądają już jak przeniesienie zegarka ściennego na rękę i rozmiarem można je teraz porównać do mniejszych modeli G-Shocków. Najmniejsze zmiany mamy w samym Fossilu. Tutaj postawiony tylko na cieńsze ramki wokół ekranów.

O nowościach, czyli obecności NFC, GPS-u i pulsometru w zegarkach 4. generacji pisaliśmy już wielokrotnie, dlatego teraz zupełnie inna informacja. Drastycznie skrócony został czas ładowania. Zegarki trzeciej generacji ładowały się do pełna nawet w ciągu 3 godzin. To w dobie ekspresowo szybkiego ładowania wieczność. W nowej generacji jest z tym o wiele lepiej i ładowanie do ok 90-95% trwa zaledwie 45 minut. Po tym czasie, w celu schłodzenia akumulatora, moc ładowania jest obniżana i zegarek do pełna jest ładowany w sumie w ciągu godziny.

Test smartwatcha Fossil Gen 3 Q Exprosit (FTW4004) - klasyczny design i nowoczesne wnętrze
Test zegarka Fossil Q Explorist FTW4000
Test zegarka Fossil Q Nate Dark Brown Leather
Test smartwatcha Fossil Q Founder 2.0
IFA 2018: nowe zegarki Grupy Fossil
Czwarta generacja zegarków Fossil Q

Porcja ciekawostek

Grupa Fossil znana jest głównie z zegarków tradycyjnych, ale jak się okazuje, smartwatche sprzedają się całkiem nieźle. W sklepach własnych, których Fossil ma w Europie 260, prawie połowa sprzedanych zegarków to te z funkcjami smart. Zupełnie inaczej wygląda to w sklepach partnerskich. Sprzedane zegarki smart stanowią w nich ok 10%, a w Stanach Zjednoczonych jest to ok 15%.

Zdecydowanym numerem jeden wśród smartwatchy jest konkretny model Michaela Korsa - MTK5001 (na zdjęciu). Kupują go oczywiście w większości Panie i co ciekawe, to jedyny model zegarka, którego znają oznaczenie. Nie pada pytanie o ten duży złoty zegarek, tylko o konkretny model.

Skoro już jesteśmy przy dużym złotym, to właśnie takie zegarki najczęściej kupują kobiety. Najlepiej sprzedają się właśnie możliwie jak największe i możliwie jak najbardziej złote...

Pozostańmy więc w temacie złota. Dlaczego ciężko jest znaleźć zegarek w kolorze rose gold? Bo się ich nie produkuje na rynki europejskie i amerykańskie. Klienci nie są nimi zbytnio zainteresowani. Z kolei Azjaci uwielbiają różowe złoto.

Fossil może się pochwalić jednym z najlepszych serwisów na świecie i topową obsługa gwarancyjną. W tym temacie dostałem dwa przykłady. Pierwszy - po kilku miesiącach normalnego użytkowania z zegarka schodzi farba. Fossil wymienia zegarek na nowy lub wymienia przetarte elementy w ramach gwarancji. Drugi - z różnych powodów urosła nam ręka, ale mamy zegarek z bransoletą i nie mamy lub zgubiliśmy dodatkowe ogniwa? Fossil zamówi i bezpłatnie dołoży je bezpośrednio w sklepie lub prześle je na adres klienta. W taki sposób skutecznie budowane jest zaufanie do marki.

Tradycyjne nowości

Pokrótce parę słów na temat zegarków tradycyjnych, bo ciężko było przejść obok nich obojętnie. Tutaj nie będę Was zanudzać długimi opisami.

Do Polski wkracza nowa marka Armani Exchange. Będą to zegarki kierowanie do Millenialsów i osób młodych. Poniżej możecie zobaczyć przykładowe modele.

Skagen to tradycyjnie zegarki minimalistyczne, z oszczędnie zdobionymi kopertami, które są dodatkowo ekstremalnie cienkie. Zgrzytem było dla mnie hasło Hello Color i barwy, za które pewna firma mogłaby się, co najmniej, obrazić. Nie mniej jednak same zegarki z tej serii były... inne, ale jednocześnie ciekawe.

Czerń zawsze jest w modzie i na końcówkę roku została przygotowana kolekcja Black Out, w skład której wchodzą zegarki m.in. Fossila i Armani.

DKNY to zegarki damskie, więc ten fragment wystawy potraktowałem bardzo pobieżnie...

Na koniec nowości ze wszystkich wiodących marek Grupy - Fossil, Armani, Michael Kors i Diesel. Było w czym się zakochać i pomimo tego, że zegarków mam już kilkanaście, to po obejrzeniu ich chęć na zakup kolejnych niestety wzrosła.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News