DAJ CYNK

Test smartwatcha Fossil Gen 3 Q Exprosit (FTW4004) - klasyczny design i nowoczesne wnętrze

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)

Testy sprzętu


Po dwóch latach od testów pierwszej generacji smartwatcha Fossila w moje ręce trafił model  generacji trzeciej – Fossil Q Explorist, oznaczony jako Fossil Q FTW4004. Patrząc na samą specyfikację, zmieniło się niewiele. Czy różnicę widać w samym użytkowaniu? Sprawdźmy to.

Zestaw i specyfikacja

W charakterystycznym dla Fossila sześciennym pudełku znajdziemy zegarek, kabel USB z magnetyczną końcówką do ładowania oraz pakiet instrukcji.

Specyfikacja:

  • koperta o średnicy 46 mm i grubości 12,5mm wykonana ze stali szlachetnej,
  • wodoszczelna obudowa zgodnie z normą IP67,
  • prosty w wymianie pasek o szerokości 22 mm,
  • ekran o średnicy 1,4 cala i rozdzielczości 454 x 454 piksele,
  • układ Qualcomm Snapdragon Wear 2100,
  • 512 MB pamięci RAM, 4 GB pamięci wbudowanej (dostępny ok 1 GB),
  • Android Wear 2.0, kompatybilny z urządzeniami z Androidem 4.4 lub nowszym i iOS 9.3 lub nowszym,
  • Bluetooth 4.1, Wi-Fi (b/g/n),
  • czujnik oświetlenia, żyroskop, akcelerometr, krokomierz; wbudowany głośnik i mikrofon.

Wygląd i wykonanie

Zegarek robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, głównie za sprawą wykonania poszczególnych elementów i dobrego dobrania kolorów. A tych mamy kilka. Z góry znajdziemy srebrny pierścień z zębatą krawędzią. Może to przypominać obracane koło w zegarkach Samsunga, tutaj jest ono jednak nieruchome. Pod nim mamy kopertę w ładnym odcieniu niebieskiego.

Na jej prawej stronie zostały umieszczony trzy przyciski. Dwa klasyczne, a środkowy jest jednocześnie pokrętłem, które służy do poruszania się po interfejsie. Z lewej strony koperty znajdziemy otwory głośnika zewnętrznego. Pasek jest skórzany, jasno-brązowy i obszyty kontrastującą białą nicią. Zapinany jest z kolei niebieską klamrą. Jak widać kolory mocno przeplatają się ze sobą, ale efekt końcowy jest naprawdę przyjemny dla oka.

Cała konstrukcja jest idealnie spasowana i żaden z jej elementów nie sprawia wrażenia źle wykonanego. Pasek, choć wydaje się być trochę sztywny, szybko dopasowuje się do ręki i podczas noszenia delikatnie się zmiękcza. Dzięki temu zegarek nie ciąży na ręce, a noszenie go jest bardzo wygodne. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News