X chce zarabiać na nieaktywnych użytkownikach. Stawki zaczynają się od 2500 USD
Twitter, znany dziś jako X nigdy nie uchodził za szczególnie dochodowy serwis. Jednak Elon Musk ma nowy pomysł na to, jak to naprawić.

Czy miałeś kiedyś krótką, chwytliwą nazwę na Twitterze / X-ie, ale uznałeś, że to jednak nie jest miejsce, gdzie byś chciał się udzielać? Jeśli tak, to gratuluję: właśnie wepchnąłeś do kieszeni Elona Muska od 2500 USD do kilkudziesięciu milionów dolarów. A przynajmniej jeśli jego plan wypali. Otóż zamierza on sprzedawać nazwy nieaktywnych użytkowników w ramach usługi X Handle Marketplace.
Nazwy użytkowników do kupienia na X
Wszystko będzie jednak znacznie bardziej skomplikowane. Otóż nazwy, które są nieciekawe, lub zbyt długie i raczej mało kogo obchodzą, będą dostępne dla każdego w planach Premium+ i Premium Business bez dodatkowych opłat. Ot, kto pierwszy, ten lepszy. Z zastrzeżeniem, że jeśli z ich zrezygnujemy, to po 30 dniach wróci do nas poprzednia nazwa.



Inaczej sprawa ma się z nazwami, które są chwytliwe, rozpoznawalne, lub kojarzone ze znanymi markami, lub ludźmi. Te będzie można pozyskać na dwa sposoby. W przypadku tych budzących szersze, ale nie przesadnie szerokie zainteresowanie, X pozwoli na ich przygarnięcie osobie, która udowodni, że najlepiej się do tego nadaje. Jeśli chodzi o te wyjątkowo chodliwe, to mają one być sprzedawane wybranym zainteresowanym za konkretną kwotę.
Jaką? Ceny mają zaczynać się od 2500 USD, a kończyć na siedmiocyfrowych wartościach. Można więc powiedzieć, że limit ma dobijać do okolic 100 milionów dolarów za nazwę, co brzmi dość absurdalnie. Jednak dolne widełki mogą już stać się mocno oblegane.