Naukowcy z Politechniki Łódzkiej opatentowali ładowarkę tekstylną. Ma ona kosztować tyle co przeciętny powerbank, jednak być o wiele wygodniejsza w noszeniu. Bo właśnie dosłownie tak będzie ona używana - jako odzież.
Dwa magnesy umiejscowione przy dłoniach wytworzą prad, który potem zostanie wysłany do telefonu w kieszeni. Takie jest założenie ładowarki tekstylnej. Profesor Katarzyna Grabowska opowiada, że wpadła na pomysł stworzenia tkaniny hybrydowej, jako rdzeń zastosowała linkę stalową, natomiast jako oplot - cieńszą miedzianą.
Kiedy poruszymy rękami wygenerujemy zmienne pole magnetyczne, które wytworzy prąd. Będzie on niewielki, jednak starczy na podładowanie urządzenia znajdującego się w kieszeni. Najwyższe natężenie, jakie uzyskała profesor Grabowska to 10 miliamperów.
Naukowcy opatentowali już swój wynalazek. Trwają rozmowy z pierwszymi firmami chętnymi na zastosowanie komercyjne.
Źródło tekstu: TVN24
Z tego co widzę Android 11 i One UI 3.0 już nawet brandy wrzucane mają nowy firmware. I to nawet dwa ...
Play dostał szansę, a potem odszedłem, zabierając kilka numerów. Żona ma, a jak muszę z nią porozmaw ...
Też miałem podobne problemy, ale z Erą, dziś T-Mobile. Od Play uciekłem, bo drogo i słaby zasięg.
@ LuiN Miejmy nadzieję, że technologia niebawem wejdzie w życie.
Ultraprawicowe szambo nie wybiło:)))) choć mogło. Czasem czytam gdzieś wpisy tych "prawdziwych" "nar ...
[PLAY] Play na Kartę odNOWA
VoLTE i VoWiFi w polskich sieciach - cz. 2.
LineageOS 17.1 tylko jedna karta sim odbiera dane mobilne i mms-y , ustawienia punktu dostępowego
[prepaid] T-Mobile Go!
[ORANGE FLEX] Czyli "chcesz, masz" - dyskusja ogólna