Sieć Play rusza z wielką kampanią reklamową, w której przekonuje, że jej infrastruktura jest "5G READY". Niebawem ruszą też testy właściwego 5G, na które przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Metkę 5G Ready otrzymały w komunikacji sieci Play transfery rzędu 80-100 Mb/s (szczytowo nawet 300-500 Mb/s). Zdaniem operatora, możliwe do uzyskania w optymalnych warunkach kilkaset Mb/s to już wartości porównywalne do sieci 5G przyszłości.
Takie transfery pozwalają na oglądanie treści 4K czy prowadzenie wideokonferencji w HD. Dostępne są obecnie na 2 tys. nadajników Play sygnowanych 5G Ready. Do końca roku ma ich być już 30% (3,1 tys. stacji), które obejmą zasięgiem 20% populacji kraju.
Marketingową sieć 5G Ready obsługują: Samsungi Galaxy S10, S10+ i S10E, LG V30, V40 i G7 ThinQ, Sony Xperia XZ3, Huawei P20, P20 Pro i Mate 20 Pro, Apple iPhone XS i XS Max oraz router mobilny Netgear Nighthawk. Lista ta niebawem zostanie poszerzona o kolejne urządzenia 4G, m.in. zaprezentowane podczas Mobile World Congress 2019.
Oprócz kompatybilnego sprzętu, wymagany jest też zasięg odpowiedniego nadajnika...
Nadajniki sklasyfikowane przez Play jako 5G Ready to takie, które wykorzystują szereg rozwiązań używanych zarówno do budowy sieci 4G, jak i 5G. Należą do nich:
Dwie ostatnie, czyli synchronizacja fazy i cloud air dostępne są aktualnie tylko w sieci Play.
Komercyjne uruchomienie 5G to w przypadku wszystkich polskich operatorów sprawa zależna od zmian w normach PEM oraz terminu i wyniku nadchodzących aukcji 5G. Na obecnym etapie operatorzy testują 5G w oparciu o pasma użyczone przez UKE i wkrótce do T-Mobile i Orange dołączy Play.
Latem ruszają próby 5G sieci Play w kilku testowych lokalizacjach - jak donosi Rzeczpospolita, będzie ich przed wrześniem w całej Polsce 6. Nie znamy jeszcze pasm częstotliwości, na których swoje testy opierać będzie Play, prawdopodobnie w ruch pójdą jednak zarówno niskie częstotliwości, jak i tzw. fale milimetrowe, oferujące największe przepustowości.
Źródło zdjęć: Play
Źródło tekstu: Play, wł