DAJ CYNK

5G bez firmy Huawei może się nie udać

Marian Szutiak

Wydarzenia

90 procent obecnej wiedzy naukowo-technicznej, niezbędnej do tego by uruchomić sieci mobilne nowej generacji, należy do Huaweia - podaje chińska firma. Koncern chwali się, że znacznie wyprzedza konkurencję w dziedzinie 5G, skupiając także kompetencje potrzebne do wdrożenia i dalszego rozwoju tej technologii.

Pod koniec lutego 2019 roku, podczas targów Mobile World Congress w Barcelonie, odbył się komercyjny pokaz uruchomienia pełnoprawnej sieci 5G. Dzięki współpracy czterech firm, British Telecom, Vodafone, Hutchison UK i Huawei, udało się przeprowadzić normalną rozmowę za pośrednictwem sieci piątej generacji. Także w Polsce mamy za sobą pierwsze testy tej technologii. Według Tonny'ego Bao, dyrektora zarządzającego Huawei Polska, nasz kraj odgrywa znaczącą rolę w planach koncernu.

- Mamy tu centralę na całą Europę Środkową i zarządzamy stąd działaniami na 28 rynkach. Poza tym bardzo cenimy sobie historię polsko-chińskich relacji, a przyszłościowo stawiamy na ten rynek, jako na rynek europejskich innowacji.

- powiedział Tonny Bao

Zobacz: Russell Vought z gabinetu Trumpa prosi o dwuletnie opóźnienie ograniczeń w stosunku do firmy Huawei

Sytuacja, w jakiej znalazł się Huawei po wprowadzeniu sankcji przez rząd USA, może jednak spowodować opóźnienia w implementacji 5G, które będą sporo kosztować całą gospodarkę. Jak wyjaśnia szef Huawei Polska, firma ta ma najwięcej patentów w technologii 5G. Bez Huaweia nie będzie więc 5G albo będzie znacznie później. Aby temu zapobiec, trzeba jak najszybciej znaleźć właściwą formułę współpracy i rozwiązania, które wyeliminują stawiane zarzuty.

Wspólne standardy bezpieczeństwa

Gdy mówimy o 5G, nie myślimy o jednym systemie, ale o współpracy wielu rozwiązań, z których każde jest pozabezpieczane na swój sposób. Bezpieczeństwo całości jest więc wypadkową poziomu zabezpieczeń wszystkich uczestników ekosystemu, a nie tylko jednego dostawcy.

- My jesteśmy tylko częścią tego ekosystemu. Moim zdaniem zbudowanie sobie gdzieś tylnej furtki z dostępem do wszystkich danych, które wędrują przecież z maszyny do maszyny, jest albo niewykonalne, albo co najmniej ekstremalnie trudne.

- powiedział Tonny Bao

Zobacz: Huawei otwiera Centrum Przejrzystości i Bezpieczeństwa Cybernetycznego w Brukseli

Kluczem do wyjścia z impasu może być standaryzacja i dalsze podwyższanie poziomów stosowanych zabezpieczeń. Huawei kładzie bardzo duży nacisk na kwestie cyberbezpieczeństwa swoich produktów, jak również transparentność stosowanych rozwiązań. Jest to kosztowne, a także ryzykowne, bo przy okazji można zdradzić wiele swoich tajemnic patentowych. Wprowadzenie wspólnych procedur tego typu mogłoby mieć jednak swoje dobre strony, bo potwierdzałoby, że nikt nie stosuje żadnych niedozwolonych praktyk. Jednocześnie analizy, wykonywane przez zewnętrzne podmioty, pomagałyby ulepszać wykorzystywane oprogramowanie.

Zobacz: Google: Blokada Huawei przez USA negatywnie odbije się na bezpieczeństwie narodowym

Europa nie wstrzymuje rozwoju

W strukturach sieci 5G rozwiązania Huawei nie są odpowiedzialne za kodowanie transmisji. To robią we własnym zakresie regionalne ośrodki telekomunikacyjne. Chiński koncern ma dotychczas podpisane 46 kontraktów na komercyjne wdrożenie 5G.

Globalnie Huawei obsługuje ponad 3 miliardy użytkowników i jest obecny na rynku od ponad 30 lat, z tego 15 lat w Polsce.

- Naprawdę wierzymy w to, że możemy być bardzo ważną częścią rozwoju Polski i polskiej gospodarki, która oczywiście skorzysta z transferu wiedzy i technologii od nas. Jesteśmy ważni dla rozwoju technologicznego i dobrobytu Polski i chcemy być jeszcze ważniejsi.

- podsumował Tonny Bao

Zobacz: Ericsson Mobility Report: rozwój sieci 5G jest szybszy niż przewidywano

Ankieta
43%
16%
9%
25%
8%

Wszystkich głosujących: 480

Źródło ankiety: 5G bez firmy Huawei może się nie udać

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Huawei