W tym roku pojawią się nowe opcje w taryfach dla transmisji danych

Rynek bezprzewodowego szybkiego Internetu wzrósł w Polsce w 2008 roku o około 50%. W tym roku operatorzy mogą zmieniać modele biznesowe i wprowadzić dodatkowe płatności - pisze Gazeta Prawna.

Redakcja Telepolis
28
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
W tym roku pojawią się nowe opcje w taryfach dla transmisji danych

Rynek bezprzewodowego szybkiego Internetu wzrósł w Polsce w 2008 roku o około 50%. W tym roku operatorzy mogą zmieniać modele biznesowe i wprowadzić dodatkowe płatności - pisze Gazeta Prawna.

Ostrożna wypowiedź Grażyny Piotrowskiej-Oliwy, prezes Centertela, o tym, że nie ma pewności, czy w czasie kryzysu uda się w tym roku utrzymać wysokie tempo wzrostu liczby klientów mobilnego bezprzewodowego Internetu, kontrastuje z agresywną prognozą ogłoszoną przez P4.

Chris Bannister, szef P4, spodziewa się zdobycia około 150 tys. klientów mobilnego Internetu w tym roku. W 2008 roku, w ciągu sześciu miesięcy świadczenia usługi, firma pozyskała 78 tys. internetowych klientów, choć wstępnie zakładała 20 tys. z informacji Gazety Prawnej wynika, że pojawią się m.in. opcja dopłaty za wyższą prędkość niż 1 Mb/s.

Z szacunków Gazety Prawnej wynika, że rynek bezprzewodowego szybkiego Internetu wzrósł w Polsce w 2008 roku o około 50%. Centertel zdobył 129 tys. abonentów szybkiego Internetu i na koniec roku miał ich 352 tys. Polkomtel w końcu roku miał 450 tys. użytkowników szybkiego Internetu (abonenci i klienci usług przedpłaconych), a PTC - 690 tys. Łącznie użytkowników było prawie 1,7 mln.

Teoretycznie sposobem na zwiększenie popytu byłaby obniżka cen. Jednak eksperci szacują, że u wielu operatorów nie ma już miejsca na cięcie tych cen. Jak twierdzi John Strand, szef duńskiej firmy konsultingowej Strand Consult, część operatorów sprzedaje dostęp 50% poniżej kosztów, które uwzględniają koszty stałe, a także budowę i utrzymanie sieci.

Zachodni eksperci przewidują, że najpóźniej w przyszłym roku dojdzie do zmian w modelach biznesowych mobilnego internetu. Spodziewają się, że zostaną wprowadzone ograniczenia związane ze ściąganiem treści multimedialnych (filmów, muzyki itp.) oraz korzystaniem z telefonii internetowej, np. użytkownicy, którzy chcą mieć takie możliwości, będą płacili więcej.

Dalsza część tekstu pod wideo