Dziewica nie doleciała. Lot z Cornwall to totalna klapa
Pierwsza misja kosmiczna z Europy Zachodniej zakończyła się niepowodzeniem. Rakieta należąca do Virgin Orbit nie doleciała do orbity, gdzie miała umieścić dziewięć satelitów.
Virgin Orbit jest przedsiębiorstwem przemysłu kosmicznego należącym do konglomeratu Virgin Group, którego właścicielem jest Richard Branson, brytyjski miliarder. Firma miała już na swoim koncie doświadczenie z komercyjnymi wyprawami w kosmos. Tym bardziej dziwi ostatnia porażka.
Virgin Orbit z problemami. Rakieta nie doleciała na orbitę
Virgin Orbit przygotował się do zrealizowania pierwszej misji kosmicznej bezpośrednio z brytyjskiej ziemi. Z portu kosmicznego Spaceport Cornwall wystartował zmodyfikowany samolot Boeing 747 z zamontowaną rakietą LauncherOne. Ta miała wynieść na niską orbitę okołoziemską dziewięć satelitów. Dwa z nich zostały wyprodukowane we Wrocławiu przez polską firmę SatRev o czym więcej można przeczytać w naszym poprzednim artykule.



Finalnie misja zakończyła się niepowodzeniem ze względu "niezidentyfikowaną anomalię". Planowo Boeing 747 miał wzlecieć na wysokość około 10 tysięcy metrów, a następnie rakieta miała odłączyć się od samolotu i rozpocząć drugą fazę lotu. Do tego momentu wszystko przebiegało zgodnie z planem, a oficjalny profil przedsiębiorstwa na Twitterze poinformował o wielkim sukcesie misji i dotarciu do orbity.
We appear to have an anomaly that has prevented us from reaching orbit. We are evaluating the information.
— Virgin Orbit (@VirginOrbit) January 9, 2023
Jednak po chwili wpis został usunięty i Virgin Orbit miał poinformować o wystąpieniu anomalii, która uniemożliwiła rakiecie dotarcie do orbity. Załoga Cosmic Girl (zmodyfikowanego Boeinga-747) bezpiecznie wylądowała w kosmodronie w Cornwall. Dokładna przyczyna niepowodzenia nadal pozostaje nieznana.