UKE chce też "Internet DSL tp" bez abonamentu głosowego
UKE dalej walczy o tani Internet. Tym razem pod lupę wzięło ofertę szerokopasmowego dostępu do sieci skierowanego do firm - Internet DSL tp. Urząd słowami rzecznika prasowego Jacka Strzałkowskiego poinformował, że i w tym wypadku będzie chciał rozdzielenia usługi od abonamentu głosowego, tak jak ma to miejsce w przypadku neostrady tp.
UKE dalej walczy o tani Internet. Tym razem pod lupę wzięło ofertę szerokopasmowego dostępu do sieci skierowanego do firm - Internet DSL tp. Urząd słowami rzecznika prasowego Jacka Strzałkowskiego poinformował, że i w tym wypadku będzie chciał rozdzielenia usługi od abonamentu głosowego, tak jak ma to miejsce w przypadku neostrady tp.
To niezgodne z Prawem Telekomunikacyjnym. Skarży się na to wielu klientów, więc będziemy działać - zapewnia Strzałkowski.
Przed kilkoma dniami UKE wydał polecenie kontroli usługi Internet DSL tp. Jak zapewnia Strzałkowski, to tylko formalność, która potrwa około 2 tygodni. Później TP będzie miała miesiąc na wprowadzenie wniosków pokontrolnych - jeżeli się do nich nie zastosuje, znów będzie musiała liczyć się z surowymi karami.
Jak zapewnia rzecznik Grupy TP Jacek Kalinowski, TP przygotowała już zmiany w ofertach biznesowych, ale ciężko mu precyzyjnie określić termin ich wdrożenia. Jak dodaje, naked DSL w opcji dla biznesu wprowadziło tylko trzech operatorów w Unii.