TVP szuka guza. Udostępniło specjalny numer
Polskie media czekają duże zmiany. Właśnie widzieliśmy ich pierwszy zwiastun.

Właściwie było pewne, że po zmianie układu sił w polskim Parlamencie sporo się zmieni także w innych częściach składowych naszego kraju. Już wiemy, że reforma nie ominie mediów finansowanych z pieniędzy publicznych. Media również to czują.
Nowa infolinia TVP
TVP zaprasza obywateli do współpracy, a konkretnie do zgłaszania przypadków naruszeń wolności słowa. W tym celu uruchomiona została specjalna infolinia oraz adres mailowy:



- telefon: 22 50 70 410
- e-mail: [email protected]
Plansze z informacją o tym można zobaczyć między innymi na kanale TVP info, co uwiecznił na zdjęciu użytkownik Reddita:
Jakie są oczekiwania zarządzających Telewizją Polską? Trudno nie mieć wrażenia, że informowanie o tym kanale komunikacji z mediami to reakcja na wiatr zmian, który coraz silniej czują Polacy.
Niemniej niecałe dwa tygodnie po wyborach, które jak rzadko wyrwały Polaków do urn, telewizja publiczna zaczyna głośno mówić o naruszeniach wolności słowa. Internauci są zdania, że to nie może być przypadek i wietrzą spisek polityczny. Szczególnie dobrze pokazuje to komentarz jednego z użytkowników Reddita:
Budują narrację, że muszą oddać władzę wrogowi, że zostali oszukani etc. Tak samo jak Trump z „sfałszowanymi wyborami”.
Z drugiej strony nie brak głosów nadziei. Niektórzy interpretują plansze jako akt desperacji i dobrze życzą dziennikarzom TVP, którzy będą mogli rozwinąć skrzydła i zadbać o sprawiedliwy, neutralny przekaz.
Samo istnienie takiej infolinii i adresu e-mail to doskonały pomysł – obywatele powinni mieć wygodny sposób na informowanie o potencjalnych naruszeniach do zbadana oraz „dawanie cynku” dziennikarzom. Dialog jest potrzebny, zwłaszcza z mediami publicznymi, które wszyscy finansujemy.