TP traci kilka mln zł rocznie na handlowcach-oszustach

Telekomunikacja Polska szacuje, że przypadków handlowców-oszustów, którzy wprowadzają w błąd klientów przy podpisywaniu umów, być nawet kilkadziesiąt tysięcy rocznie, a firma traci na tym kilka mln zł - napisał na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.

Redakcja Telepolis
41
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
TP traci kilka mln zł rocznie na handlowcach-oszustach

Telekomunikacja Polska szacuje, że przypadków handlowców-oszustów, którzy wprowadzają w błąd klientów przy podpisywaniu umów, być nawet kilkadziesiąt tysięcy rocznie, a firma traci na tym kilka mln zł - napisał na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.

Dziennik Gazeta Prawna poruszył temat telekomunikacyjnych sprzedawców-oszustów, którzy naciagają klientów na zmianę operatora. Przykłady ich pracy z mojego podwórka: "TP zmieniła nazwę i trzeba podpisać nową umowę"; "TP podzieliła się i my jesteśmy z tej części polskiej, a pani ma umowę z częścią francuską"; "TP oddaje wszystkich klientów o numerze kierunkowym 0-71 do firmy, której jestem przedstawicielem" itd. To nie jest proceder nowy i pewnie wielu z Was przypomina sobie opisywane przez media przypadki Tele2, ale moim zdaniem konkurencja i agresywny markieting powoduje, że sprzedawcy częściej uciekają się do nieuczciwych metod. Co gorsze według naszych analiz ich ofiarami padają głównie osoby strasze i mniej obeznane w telekomunikacyjnych niuansach - napisał rzecznik na swoim blogu.

Dalsza część tekstu pod wideo