TP o raporcie Merrill Lynch
Telekomunikacja Polska odniosła się do wypowiedzi bankowców z Merrill Lynch po spotkaniu z prezesem TP Maciejem Wituckim, podczas którego zdradzić od miał kilka szczegółów dotyczących nowej strategii, która oficjalnie zostanie zaprezentowana w lipcu.
Telekomunikacja Polska odniosła się do wypowiedzi bankowców z Merrill Lynch po spotkaniu z prezesem TP Maciejem Wituckim, podczas którego zdradzić od miał kilka szczegółów dotyczących nowej strategii, która oficjalnie zostanie zaprezentowana w lipcu.
Szerzej o raporcie Merrill Lynch, cytowanym przez agencję Thompson Financial, pisaliśmy w tej wiadomości.
TP poinformowała, że informacje zawarte w opublikowanym przez Merrill Lynch raporcie, są jedynie odzwierciedleniem opinii analityka i nie odzwierciedlają żadnych decyzji ani planów zatwierdzonych przez TP.
W oficjalnym stanowisku TP dodała, że wiele uwag przypisywanych prezesowi TP nie odzwierciedla wiernie jego rzeczywistych poglądów i opinii. W związku z powyższym, TP stwierdza, że stanowisko firmy dotyczące kwestii poruszonych w powyższym raporcie nie uległo żadnej zmianie w porównaniu do wcześniej prezentowanych przez nią informacji. Zdaniem firmy nie istnieją żadne inne plany redukcji zatrudnienia poza planami przedstawionymi pracownikom i inwestorom pod koniec 2006 roku, a podane w raporcie liczby dotyczące zatrudnienia w centrali TP w Warszawie są błędne.
Wskaźnik Capex do przychodów w wysokości 12-13% to powszechnie znany średni poziom nakładów inwestycyjnych spółek telekomunikacyjnych w regionie, ale na dzień dzisiejszy TP nie zmieniła opublikowanego w styczniu celu na 2007 rok.