DAJ CYNK

Numer 112 przestanie działać? Wyjaśniamy

Mieszko Zagańczyk

Taryfy, promocje, usługi

numer 112

Operatorzy szykują się do wyłączeń 3G, a najbardziej zaawansowane prace poczyniły sieci T-Mobile i Orange. Rozmowy będziemy prowadzić przez VoLTE, ale jak te zmiany wpłyną na pracę służb ratunkowych i numeru 112? Tłumaczy to Orange.

Polscy operatorzy zapowiadają wyłączenie sieci 3G, by zyskać nowe częstotliwości dla nowszych technologii 4G i 5G. Wygaszenie starego standardu to nie tylko proste przesunięcie przełącznika – telekomy muszą się zmierzyć z różnymi trudnościami technicznymi. Z punktu widzenia konsumentów najistotniejszy jest wymóg przejście w rozmowach telefonicznych na VoLTE. A jak to wygląda w służbach ratunkowych i numerach alarmowych? Techniczny aspekt tego zagadnienia przedstawia Orange.

Zobacz: Orange wyłączy 3G od września. Zapadły decyzje

Połączenia alarmowe w LTE działają szybciej

Jak wyjaśnia Kinga Gora na firmowym blogu Orange, połączenia alarmowe przez długi czas realizowane były w sieci 2G/3G. Po wybraniu numeru 112 telefon przełączał się do sieci niższej generacji – to tzw. fallback. Tam połączenie było przekierowane do właściwego centrum powiadamiania ratunkowego, a my łączyliśmy się z pogotowiem czy strażą pożarną. 

Perspektywa wyłączenia sieci 3G sprawiła jednak, że trzeba było przenieść realizację połączeń alarmowych do sieci wyższej generacji, czyli do 4G. Orange przekonuje, że wszystko już działa, jak należy i możemy dzwonić po pomoc również w LTE.

Sieciowe kulisy takich połączeń przedstawia uproszczony schemat poniżej. Najpierw potrzebujący pomocy dzwoni pod jeden z numerów alarmowych. Są to: 112, 989, 997, 998, 999, 984, 985, 986, 987, 991, 992, 993, 994, 995, 996. W zależności od tego, jakie ma urządzenie i w zasięgu jakiej jest sieci (2G/3G czy 4G), łączy się z odpowiednią siecią radiową.

W przypadku LTE połączenie przechodzi przez sieć pakietową (EPC) do platformy IMS. To tam zestawione jest połączenie pomiędzy dzwoniącym a adresatem połączenia. Prawie równolegle system ustala lokalizację abonenta. Służą do tego specjalne, sieciowe systemy lokalizacyjno-informacyjne oraz centralna baza danych. Dzięki nim służby mogą szybko odnaleźć miejsce, z którego ktoś dzwoni po pomoc. 

To bardzo ważna funkcja, zwłaszcza gdy dzwoniący nie potrafi określić swojego położenia. Do takich sytuacji dochodzi często w mniej zurbanizowanych terenach np. w górach

 – wyjaśnia Kinga Gora na blogu Orange.

Na koniec połączenie trafia do odpowiedniego Centrum Powiadamiania Ratunkowego (w przypadku numeru 112, 997, 998) lub do właściwych jednostek służb, które obsługują pozostałe numery alarmowe.

Z punktu widzenia osoby dzwoniącej po pomoc najważniejsze jest to, że wykorzystanie LTE skraca czas nawiązywania połączeń, co ma w sytuacjach alarmowych kluczowe znaczenie. Czas zestawienia połączenia alarmowego w 4G w porównaniu do sieci 2G/3G jest do 50% krótszy

Orange wyjaśnia też, że połączenia alarmowe otrzymują najwyższy priorytet. Do stacji bazowej trafia ogromna liczba sygnałów oczekujących na połączenie. Te, które w sieci LTE operator zidentyfikuje jako połączenia alarmowe, są realizowane w pierwszej kolejności przed pozostałymi połączeniami.

Wyobraźmy sobie, że na stadionie jest kilkanaście tysięcy osób, które chcą zadzwonić do znajomego z pozdrowieniami z koncertu albo meczu. Jest też ta jedna osoba, która dzwoni pod 112. Priorytetyzacja ma sprawić, że to właśnie jej połączenie będzie przekazane jako pierwsze. Szybko i niezawodnie

 – zapewnia Orange na blogu.

Żeby zadzwonić na numer alarmowy w 4G, podobnie jak w przypadku zwykłych połączeń VoLTE, trzeba mieć telefon, który wspiera tę technologię. Trzeba też być w zasięgu sieci 4G, ale gdyby ktoś dzwonił z miejsca, gdzie nie dociera LTE, wciąż będzie mógł korzystać z 2G, a także 3G, tak długo, jak ten standard będzie wspierany. Dla przypomnienia – standard 2G ma być wygaszany w późniejszym terminie po 3G, więc zawsze też pozostanie furtką awaryjną.

Operatorzy realizują połączenia alarmowe dla abonentów wszystkich sieci, również dla osób zza granicy korzystających z roamingu oraz dla urządzeń bez kart SIM, które mogą wykonać połączenie alarmowe.

Zobacz: Play też wyłączy 3G? Wyjaśniamy
Zobacz: T-Mobile kończy z 3G. Tysiące Polaków muszą wymienić telefon

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, Orange

Źródło tekstu: Blog Orange Polska