Samsung Galaxy Ring, czyli nowa kategoria elektroniki noszonej w portfolio koreańskiego producenta miała już swój pierwszy pokaz na MWC 2024. Wiemy już, że finalna prezentacja produktu będzie miała miejsce na początku lipca, kiedy jednak smart-obrączka Samsunga trafi wreszcie do sprzedaży?
Wczesne wersje smart obrączki Samsunga mogliśmy zobaczyć — przez szybę — na barcelońskich targach Mobile World Congress 2024. Niestety nie było wtedy mowy o nałożeniu ich na palec czy poznaniu choćby części z ich funkcji.
Konkurent obecnej już trochę na rynku obrączki Oura, będzie prawdopodobnie w znacznej mierze kopiował funkcje wymienionej. To taki trochę noszony na palcu smartband, który zmierzy nasze funkcje życiowe.
Potwierdzenie, kiedy Galaxy Ring trafi do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych i na innych rynkach na całym świecie, pochodzi z dość nietypowego źródła. Samsung wspomniał o oczekiwanym terminie premiery urządzenia w kontekście niedawno złożonego pozwu przeciwko firmie Oura. To taki pozew można powiedzieć zapobiegawczy — by przeciwdziałać ewentualnym roszczeniom Oury w tym ważnym dla Koreańczyków okresie.
To właśnie w pozwie Samsung ujawnił, że masowa produkcja Galaxy Ring rusza w połowie czerwca. Firma dodała również, że „Samsung będzie sprzedawać Galaxy Ring w Stanach Zjednoczonych w okolicach sierpnia tego roku.” I wszystko tutaj się zgadza, ponieważ oficjalna prezentacja Galaxy Ring planowana jest na 10 lipca we Francji.
Zobacz: Czekasz na Galaxy Ring? Sprawdź tańszą konkurencję
Zobacz: Samsung z Galaxy Ring potraktuje cię luksusowo
Najwięcej zamieszania mamy wokół ceny sprzętu, bowiem do 300 - 350 dolarów będzie trzeba prawdopodobnie doliczyć miesięczną subskrypcję za pełny dostęp do funkcji zdrowotnych obrączki — wysokości około 10 dolarów. Nie jest to nowy model działania — wspomniana wyżej Oura też ma abonament, podobnie jak Fitbit, producent opasek sportowych i smartwatchy. Nie wiemy jeszcze, w jakim stopniu dodatkowa subskrypcja będzie limitowała funkcje obrączki, ale bez wątpienia sprawdzimy dla Was, czy warto dopłacić.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak - Telepolis.pl
Źródło tekstu: SamMobile, oprac. wł