Samsung pobił rekord prędkości 5G na falach milimetrowych
Samsung osiągnął rekordową prędkość przesyłania danych w sieci 5G, korzystającej z fal milimetrowych. Transfer między dwoma urządzeniami przekroczył 8 Gb/s.

Samsung połączył dwa urządzenia klienckie z jedną jednostką dostępową, korzystając z sieci w standardzie 5G i fal milimetrowych (Samsung eksperymentuje w zakresie 28-39 GHz). Sieć była tak skonfigurowana, by transmisja wykorzystywała pasmo o szerokości 800 MHz. W sieci zastosowana została agregacja pasma oraz technika MU-MIMO (Multi-User, Multiple-Input, Multiple-Output).
Na każdym dwóch z urządzeń udało się osiągnąć prędkość przesyłania danych wynoszącą niemal 4,3 Gb/s. Szczytowa przepływność sieci przekroczyła więc 8,5 Gb/s. To imponujący wynik, ale trzeba też pamiętać, że został zanotowany w kontrolowanych warunkach. Rzeczywistość jeszcze zweryfikuje nasze marzenia o gigabitowych łączach bezprzewodowych, ale wiemy już, że te zawrotne prędkości są osiągalne. Problemem będzie jednak zasięg – przy tej długości fal nawet papier może osłabić sygnał.



Zobacz: iPhone 12 obsłuży całe spektrum 5G, w tym sub-6 GHz i mmWawe
Zobacz: Samsung zaprezentował modem 5G
Mimo wszystko Samsung pokazał tym eksperymentem kierunek, w jakim powinny rozwijać się sieci radiowe. Takie prędkości są nieosiągalne w pasmach częstotliwości poniżej 6 GHz, na których pracuje obecnie LTE i 5G w większości krajów, więc jesteśmy skazani na fale milimetrowe. W Japonii, Korei Południowej i USA są już budowane komercyjne sieci 5G na mmWave, sposobi się do tego także Kanada i Nowa Zelandia.