Kolejny raz przed oficjalną premierą iPhone 4G ujrzał światło dzienne. Tym razem w Czechach, gdzie jego posiadacz postanowił zbadać rozdzielczość ekranu nowego produktu Apple’a. Pod mikroskopem.
Chociaż o iPhonie 4G, który jeszcze nie został oficjalnie zaprezentowany, wiemy już niemało, to wciąż nieznana jest jego prawdziwa rozdzielczość ekranu. Jednak posiadacz przedpremierowego egzemplarza urządzenia postanowił rozwiązać i tę zagadkę.
Umieścił on pod mikroskopem, oprócz iPhone’a 4G, trzy inne urządzenia (iPhone 3GS, iPod touch oraz Google Nexus One). Na podstawie rozdzielczości fragmentów ich ekranów oraz gęstości pikseli - udało mu się obliczyć najbliższą prawdy rozdzielczość ekranu iPhone’a 4G.
Według niego, bardzo wiele wskazuje na to, że najnowszy iPhone posiadać będzie ekran o rozdzielczości 640 x 960 pikseli. Co więcej, wykonany on będzie w technologii LCD IPS, a więc tej samej, którą można znaleźć w tablecie iPad.
Co ciekawe, jego wyrazistość ma być bez porównania lepsza, niż poprzednika. Na każdy cal ma bowiem przypadać aż 320 pikseli. Dla porównania, iPad posiada ich zaledwie 132, HTC HD2 217, a największy rywal - Nexus One - 252 (jednak w tym przypadku jego konstrukcja jest trochę inna niż iPhone’a, o czym szerzej pisaliśmy w tej wiadomości).
Źródło tekstu: gsmarena, wł
