Revolut dla bogaczy. Polacy zapłacą nawet 260 zł za miesiąc
Revolut uruchomił właśnie nowy plan, Ultra. W regularnej cenie 260 zł za miesiąc oferuje on cały szereg udogodnień, z prawdziwie platynową kartą na czele i... Tinderem.

O tym, że Revolut planuje uruchomienie subskrypcji droższej niż Metal, wiedzieliśmy już od jakiegoś czasu. W końcu jednak oferta pojawia się w aplikacji.
Plan Ultra, bo o nim tu mowa, kosztuje bagatela 260 zł na miesiąc. Wprawdzie cenę można nieco zmniejszyć, konkretniej do 210 zł, opłacając cały rok z góry, ale to wciąż ponad 4-krotnie więcej niż wyłożyć trzeba za dotychczas flagowy Metal (50 zł / mies. lub 500 zł / rok).



Revolut Ultra: platynowa karta, Financial Times i... Tinder
Co w zamian? Przede wszystkim abonenci Ultra mogą zamówić pokrytą platyną kartę, niedostępną dla reszty, która w dodatku oferuje aż 5 proc. moneybacku za zakupy poza UE i Wielką Brytanią w pierwszym miesiącu i 1 proc. w każdym kolejnym. Mało tego, gdyż z bankomatów bez żadnych prowizji można wypłacić aż 7,5 tys. zł miesięcznie. A to wciąż ledwie początek.
Również bez prowizji plan Ultra pozwoli przeprowadzić aż 10 transakcji kapitałowych, a każda kolejna będzie kosztować tylko 0,12 proc. wartości. Obniżono ponadto koszty handu towarami (1,49 proc.), a także kryptowalutami (0,49 proc.). Zwiększono za to oprocentowanie w sejfach oszczędnościowych do 5,2 proc.
Ostatnia kwestia to natomiast wliczone w cenę usługi. Są to: nielimitowany dostęp do saloników lotniskowych, trzy darmowe wejściówki do WeWork oraz szeroki pakiet subskrypcji. Ten ostatni obejmuje branżowy magazyn Financial Times i Tinder Gold, a prócz tego są jeszcze aplikacje, a mianowicie klient NordVPN, system treningowy Freeletics oraz monitor snu Sleep Cycle.