DAJ CYNK

E-sklepy zyskują na zakazie handlu w niedziele

msnet

Prawo, finanse, statystyki

Według danych z raportu Traffic Trends, 62% e-sklepów zanotowało wzrost ruchu, natomiast 55,5% - skok sprzedaży w niedziele niehandlowe.



Według danych z raportu Traffic Trends, 62% e-sklepów zanotowało wzrost ruchu, natomiast 55,5% - skok sprzedaży w niedziele niehandlowe.

Wartość polskiego rynku sprzedaży w Internecie, na którym funkcjonuje 29 198 zarejestrowanych sklepów, osiągnęła 40 mld zł. W bieżącym roku ma ona osiągnąć, według prognoz, kwotę od 50 do 60 mld zł, a w ciągu trzech najbliższych lat wartość ta ma ulec podwojeniu.

Dużą szansą dla e-handlu są niedziele wolne od handlu. W 2018 roku ma ich być 39, w przyszłym roku sprzedaż będzie możliwa w każdą ostatnią niedzielę miesiąca, a w 2020 roku w 7 niedziel, które będą powiązane z wyprzedażami. Chcąc dobrze wykorzystać niedziele niehandlowe, e-sklepy organizują specjalne promocje, w których kuszą darmową wysyłką lub rabatem.

Z punktu widzenia właściciela e-sklepu ograniczenie niedzielnego handlu znakomicie sprzyja zwiększeniu obrotów, porównywalnie z okazjami typu Black Friday - powiedział Robert Paszkiewicz, Dyrektor Sprzedaży w OVH Polska. Polski e-commerce z roku na rok cieszy się rosnącą popularnością. Według prognoz wartość tego rynku ma sięgnąć w 2020 r. nawet 70 mld zł. Wraz z decyzją ustawodawcy, branża zyskała potężny impuls, czemu będziemy - jako dostawca infrastruktury m.in. dla e-commerce - bacznie się przyglądać.

Rynek e-commerce nie jest łatwy. Mimo że od 2013 roku dynamika wzrostu sprzedaży on-line sięgnęła w Polsce 34%, to jedynie co trzeci podmiot prowadzący sklep w sieci funkcjonuje od tego czasu bez zmian. To efekt dużej konkurencyjności oraz wyzwań, z którymi muszą się mierzyć internetowi sprzedawcy. Jednymi z warunków powodzenia są szybkość działania strony internetowej, wiarygodność serwisu oraz gwarancja bezpieczeństwa, także w kontekście udostępniania danych osobowych.

O ile większe firmy, świadome różnych zagrożeń, posiadają zazwyczaj własny hosting, umożliwiający wiele opcji konfiguracyjnych, o tyle mniejsi gracze nie widzą takiej potrzeby i często wybierają platformy społecznościowe, jako podstawę swojej działalności - powiedział Mariusz Dalewski, CEO, administrator i ekspert ds. bezpieczeństwa IT w firmie MDDV.

W kontekście niedawnych problemów Facebooka z udostępnieniem danych z ich platformy firmie trzeciej, może to stanowić spory problem w przyszłości. Firmy funkcjonujące na tym polu powinny się odpowiednio przygotować i zawczasu zadbać o bezpieczeństwo hostingu i swojej strony, wykorzystując dodatkowo potencjał, jaki daje zakaz handlu w niedziele w sklepach tradycyjnych.

Aby sklep internetowy w pełni wykorzystał potencjał wolnych niedziel, musi korzystać z odpowiedniej infrastruktury hostującej, zapewniającej skalowalność, redundancję i ochrona anty-DDoS.

Skok odwiedzin serwisu umożliwia skalowalność witryny, czyli zwiększenie parametrów usługi na określony czas i w razie potrzeby. Większość firm dostarczających hosting oferuje w takich sytuacjach jedynie przejście na wyższy pakiet oraz zmianę parametrów na stałe, a jedynie te wyspecjalizowane w utrzymywaniu rozwiązań e-commerce oferują czasowe zwiększenie mocy obliczeniowej lub dedykowane zasoby. Większą instalację e-commerce, bazującą na kilku lub kilkunastu serwerach dedykowanych, które na co dzień posiadają wystarczającą moc obliczeniową, można wspomóc zasobami chmury obliczeniowej. Niektórzy dostawcy rozwiązań oferują miesięczny, a nawet godzinowy model rozliczenia, co jest szczególnie wygodne w przypadku konkursu czy akcji promocyjnej trwającej np. przez 6 godzin.

Redundancja infrastruktury, czyli jej nadmiarowość, jest szczególnie ważna, gdy chcemy zagwarantować ciągłość działania i wysoką dostępność stron WWW. Infrastruktura oparta o klastry serwerów, gdzie każdy z elementów występuje co najmniej podwójnie, jest często stosowanym rozwiązaniem. Umożliwia rozdzielenie ruchu na kilka serwerów, co sprawdzi się w sytuacji awaryjnej, zapewniając ciągłość działania, przy konieczności zastąpienia uszkodzonego serwera. Dzięki temu klienci nie odczują niedogodności związanych z chwilową niedostępnością części systemu i będą mogli bez problemów kontynuować zakupy.

Zdarzają się sytuacje, w których skalowalna infrastruktura oraz redundantna architektura witryny nie zabezpieczy sklepu internetowego przed przestojem. Dzieje się tak na przykład, kiedy sklep staje się celem ataku DDoS. Obecnie ataki tego typu potrafią sięgać nawet 1,3 Tb/s przepustowości, czego nie jest w stanie zneutralizować zwykła zapora sieciowa. Pomóc może wtedy jedynie dostawca usług o rozległej sieci szkieletowej, który dysponuje całym szeregiem zabezpieczeń wykrywających i niwelujących ataki.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: OVH