Polska. Sprzedawał w internecie, odpowie za propagowanie faszyzmu
53-letni Kielczanin będzie odpowiadać z art. 256 k.k, czyli za propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego.

Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego i Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali 53-latka. Mężczyzna podejrzewany jest o publiczne propagowanie faszyzmu – pisze biuro prasowe policji.
Kielczanin, wykorzystując popularne serwisy ogłoszeniowe, oferował liczne przedmioty opatrzone zakazanymi prawnie symbolami.



Funkcjonariusze obserwowali aktywność mężczyzny już od pewnego czasu, czytamy. Ten miał wówczas sprzedawać m.in. flagi, proporcje, emblematy, ordery, sygnety i medale z charakterystycznymi, faszystowskimi symbolami i insygniami runicznymi.
Do zatrzymania doszło we wtorek w mieszkaniu podejrzanego, gdzie mundurowi znaleźli magazyn liczący około 200 przedmiotów, a także literaturę tematyczną.
Kielczanina objęto dozorem. Dodatkowo, chcąc uniknąć pobytu w areszcie śledczym, musiał on zapłacić poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł. Będzie oskarżony o propagowanie faszyzmu, za co grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Przestępstwo ścigane z urzędu
W Polsce zarówno wytarzanie, jak i handel przedmiotami o symbolice faszystowskiej, komunistycznej lub totalitarnej jest przestępstwem ściganym z urzędu. Wyjątek od reguły stanowią jedynie te przypadki, w których strony są w stanie udowodnić, że odbyła się ona w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.