Polska administracja nie jest gotowa na rozwiązania teleinformatyczne
Administracja w Polsce nie jest gotowa na wprowadzenie zaawansowanych rozwiązań telekomunikacyjnych; takie rozwiązania są wprowadzane wybiórczo - uważają przedstawiciele administracji i biznesu uczestniczący w V Kongresie Technologicznym.
Administracja w Polsce nie jest gotowa na wprowadzenie zaawansowanych rozwiązań telekomunikacyjnych; takie rozwiązania są wprowadzane wybiórczo - uważają przedstawiciele administracji i biznesu uczestniczący w V Kongresie Technologicznym.
Dyrektor ds. polityki korporacyjnej w polskim oddziale Microsoftu - Michał Jaworski - powiedział podczas kongresu, że przyczyną powolnego wprowadzania rozwiązań informatycznych jest inercja i sposób myślenia administracji.
Uczestnicy panelu wskazywali też na utrudnienia we wprowadzaniu
podpisu elektronicznego, jako na barierę utrudniającą wdrożenie
zaawansowanych rozwiązań informatycznych, wymagających
identyfikacji klienta, jak np. systemy ratunkowe, usługi finansowe
czy rozwiązania dla e-administracji (e-podatki, e-urząd, itp.).
Marcin Burda z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego powiedział, że obecnie nie ma szans na wprowadzenie podpisu elektronicznego do podpisywania dokumentów, ponieważ zawężone interpretacje prawne ograniczyły jego zastosowanie do podpisywania faktur i deklaracji podatkowych.
Zgodził się z nim wiceprezes Polkomtela Mirosław Bielicki. Według niego podpis elektroniczny nie rozpowszechnia się, bo jest za drogi i nie są wdrażane usługi, które umożliwiałyby jego użycie.
Według dyrektora departamentu transportu drogowego w resorcie transportu Marcina Wrońskiego, konieczne jest wdrażanie systemów informatycznych tylko wtedy, gdy rachunek zysków i strat pokaże, że są one niezbędne.