Exynos wraca. Samsung ma asa w rękawie
Samsung szykuje wielki powrót własnych procesorów. Nowy Exynos 2600 może trafić do przyszłorocznej serii Galaxy S26. Pierwsze testy pokazują, że tym razem koreański gigant ma powody do optymizmu.

Exynos wraca
Samsung Electronics rozpocznie masową produkcję układu Exynos 2600 jeszcze w tym miesiącu. Ten SoC ma napędzać smartfony Galaxy S26, które pojawią się na rynku w przyszłym roku. Powrót własnego procesora we flagowych modelach wywołuje nadzieję na poprawę wyników działów zajmujących się produkcją i projektowaniem procesorów oraz układów scalonych Samsunga. Dotychczas mierzyły się one z problemami produkcyjnymi i brakiem zaufania.
Exynos przez lata miał złą sławę z powodu przegrzewania się, słabej efektywności energetycznej oraz niestabilnych rezultatów produkcji. To zmusiło Samsunga do zrezygnowania z własnych procesorów w tegorocznej serii Galaxy S25 i korzystania wyłącznie z układów Qualcomm Snapdragon. Powrót Exynosa w modelach Galaxy S26 ma zmniejszyć koszty i wesprzeć dział System LSI.



Nowa technologia i imponujące wyniki testów
Exynos 2600 będzie pierwszym flagowym układem Samsunga produkowanym w procesie 2 nm GAA. Dla działu "foundry" to okazja, by udowodnić, że potrafi tworzyć zaawansowane i stabilne układy na dużą skalę. SoC otrzymał nową funkcję zarządzania termicznego, nazwaną "heat path block", która ma poprawić wydajność i stabilność działania.
Najnowsze testy Geekbench pokazują, że nowy procesor osiąga 3309 punktów w trybie jednordzeniowym oraz 11256 punktów w trybie wielordzeniowym. To znacząca poprawa względem wcześniejszych wyników i plasuje Exynosa 2600 blisko konkurencyjnego Snapdragona 8 Elite Gen 5, który uzyskał wyniki 3393 i 11515 punktów.
Perspektywy rynkowe i biznesowe
Eksperci twierdzą, że w przypadku utrzymania wysokiej wydajności i zwiększenia produkcji, Exynos 2600 może ożywić rozwój biznesu non-memory Samsunga. Wsparcie dla tego segmentu może zacząć się już w bieżącym kwartale, gdy dział Device Solutions spodziewa się zysku rzędu 5 bilionów wonów (ok. 13 mld zł).
Poprawa wynika również z montażu Exynosów w Galaxy Z Flip7 (nasz test) i Galaxy Z Flip7 FE (nasz test), co pomogło firmie podnieść poziom wykorzystania fabryk i ustabilizować proces produkcji. W nadchodzącym roku mają nastąpić zamówienia od takich ważnych klientów, jak Nintendo, Tesla czy Valens. Mają one przyspieszyć dalszą poprawę w segmencie "foundry i system LSI".