Orange testuje 5G SA. To prawdziwe 5G, niezależne od LTE
Orange Polska rozpoczął testy sieci 5G SA (standalone), które mają zweryfikować technologię pod kątem przyszłego komercyjnego wdrożenia – poinformował w rozmowie z ISBtech Piotr Jaworski, członek zarządu Orange Polska ds. sieci i technologii.

Testy potrwają kilka miesięcy i prowadzone są na warszawskiej Ochocie, w okolicy Miasteczka Orange, na komercyjnych stacjach bazowych. Spółka planuje stopniowe rozszerzenie ich o kolejne miasta w Polsce. Na obecnym etapie Orange będzie testować usługi FWA (Fix Wireless Access) oraz usługi przeznaczone dla rynku B2B. W pierwszej fazie weryfikowane będą podstawowe funkcje sieci, takie jak parametry transmisji danych, bezpieczeństwo, mobilność użytkowników czy współdziałanie z LTE
Orange sprawdza także mechanizmy tzw. slicingu w 5G SA, które pozwalają na tworzenie sieci wirtualnych dopasowanych do potrzeb określonych grup klientów. Chodzi np. o usługi z niskim opóźnieniem dla graczy czy z gwarantowaną przepływnością dla służb w sytuacjach kryzysowych. Ważnym elementem będzie także sprawdzenie możliwości wykorzystania wielu częstotliwości, w tym 3600 MHz i 700 MHz.



W dalszych krokach będziemy testować poprawność działania smartfonów i routerów obsługujących 5G SA, aby zapewnić ich pełną kompatybilność z nową architekturą sieciową. W 2026 roku planujemy przeprowadzić certyfikację sieci z głównymi dostawcami terminali, co poprzedzi pełną komercjalizację sieci 5G SA
W początkowej fazie komercjalizacji 5G SA ma być wykorzystywane głównie w rozwiązaniach dla segmentu biznesowego, takich jak instalacje kampusowe i sieci prywatne, a także w usługach FWA czy podczas dużych wydarzeń wymagających szybkiej, lokalnej łączności. Testy mają przygotować Orange na wdrożenie szeregu usług bazujących na 5G SA, ale o tym, które z nich najszybciej się rozwiną, zadecyduje rynek.
Zanim jednak to nastąpi, większość użytkowników Internetu nadal będzie korzystać z 5G NSA, zapewniającego w ramach agregacji z pasmami LTE dużą pojemność sieci. W miarę nasycania się rynku urządzeniami 5G będziemy przeprowadzać refarming kolejnych pasm z LTE do 5G i wtedy 5G SA stanie się podstawową usługą obok zanikającego LTE. Choć na razie to dość odległa perspektywa czasowa
Piotr Jaworski podkreślił, że 5G SA jest kluczowym krokiem do pełnego wykorzystania potencjału nowej generacji sieci mobilnej i stanie się podstawową technologią obok zanikającego LTE w kolejnych latach.
5G SA (5G Standalone) to w pełni samodzielna generacja sieci 5G, która działa niezależnie od technologii 4G LTE, oferując szybszy transfer danych, większą przepustowość i niższe opóźnienia. Dzięki temu możliwe jest wdrażanie nowych usług, takich jak sieci prywatne i network slicing.