Światłowód Orange owinąłby Ziemię 8 razy. Tak zmienił się polski Internet

Mija właśnie dekada od cichej rewolucji w polskich domach. W ciągu 10 lat światłowód z ciekawostki dla nielicznych stał się fundamentem naszej cyfrowej codzienności.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Światłowód Orange owinąłby Ziemię 8 razy. Tak zmienił się polski Internet

Dokładnie wczoraj minęło 10 lat od startu pierwszej, ogólnopolskiej oferty na internet światłowodowy Orange. To, co wtedy było nowinką, dziś jest technologicznym krwiobiegiem kraju. Skala inwestycji jest astronomiczna. Długość samej sieci światłowodowej pomarańczowego operatora to dziś 330 tysięcy kilometrów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gdyby rozwinąć ten kabel, starczyłoby go na owinięcie całej Ziemi po równiku aż osiem razy. Ta niewyobrażalna długość przekłada się na realny zasięg. Szybki Internet dociera już do 9,5 miliona gospodarstw domowych, z których aktywnie korzysta ponad 1,6 miliona klientów. W 2015 roku było ich zaledwie kilka tysięcy.

Z 16 miast pod wiejskie strzechy

Największą zmianą ostatniej dekady jest demokratyzacja dostępu. Dekadę temu światłowód był dostępny w 16 największych miastach. Dziś sieć oplata cały kraj. Najdalszy punkt na północy to Jastrzębia Góra, na południu bieszczadzka Wetlina, na wschodzie Strzyżów przy granicy, a na zachodzie Osinów Dolny nad Odrą.

Światłowód Orange owinąłby Ziemię 8 razy. Tak zmienił się polski Internet

To już nie jest technologia wyłącznie dla mieszkańców aglomeracji. Dzięki programom unijnym i krajowym udało się podłączyć ponad 450 tysięcy domów na terenach tak zwanych białych plam, czyli tam, gdzie Internetu praktycznie nie było. Co ważne, szybką sieć zyskało przy tym prawie 3 tysiące polskich szkół.

Zużywamy 4x więcej danych

Zmieniliśmy się też my i nasze nawyki. Średnio każdy klient światłowodu zużywa dziś około 400 GB danych miesięcznie. To cztery razy więcej niż na początku tej rewolucji. Rekordy popularności technologia biła w pandemii, gdy ruch w sieci skoczył o ponad 50%. Praca i nauka zdalna dla wielu nie byłyby możliwe bez stabilnego, szybkiego łącza.

A co z prędkością? Tu postęp jest najbardziej spektakularny. Orange zaczynał od 600 Mb/s w 2015 roku. Dziś w ofercie jest już 8 Gb/s. Pierwsze takie łącze w kraju uruchomiono w styczniu 2024 roku na warszawskim Bemowie. Zadowolony klient z tej okazji upiekł technikom tort. Speedtest pokazał wtedy "kosmiczne" 8075 Mb/s. To dekada, która naprawdę przyspieszyła Polskę.