Orange: KE chce dostępu do sieci FTTH, której nie mamy
Orange odpowiedział na zarzuty KE wobec UKE o blokowanie dostępu operatorom alternatywnym do sieci światłowodowej (FTTH) Telekomunikacji Polskiej. Oficjalne stanowisko Orange w tej sprawie to nie mamy sieci światłowodowej FTTH.
Orange odpowiedział na zarzuty KE wobec UKE o blokowanie dostępu operatorom alternatywnym do sieci światłowodowej (FTTH) Telekomunikacji Polskiej. Oficjalne stanowisko Orange w tej sprawie to nie mamy sieci światłowodowej FTTH.
O zarzutach KE wobec UKE na temat blokowania dostępu operatorom alternatywnym do sieci światłowodowej Telekomunikacji Polskiej szerzej pisaliśmy w tej wiadomości.
W odpowiedzi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange, na swoim blogu napisał, że Telekomunikacja Polska nie ma sieci FFTH, o której mówi Komisja Europejska, a Telekomunikacja Polska traktowana ma być już jak monopolista.
Jak twierdzi, takie stanowisko to sygnał KE, że jak zaczniemy budować światłowody, to bez przebaczenia czyli twarde regulacje, jak z miedzią. Nie powiem, aby to przesadnie mobilizowało do budowy FTTH i realizacji Europejskiej Agendy Cyfrowej.
Co więcej, według Jabczyńskiego realizacja Europejskiej Agendy Cyfrowej, zakładającej, że do 2020 roku wszystkie gospodarstwa UE mają mieć dostęp do Sieci z prędkością przynajmniej 30 Mb/s, a połowa z nich co najmniej 100 Mb/s - może się nie powieść.
Jak argumentuje, obecnie w Polsce dostęp do sieci z prędkością 30 Mb/s i więcej posiada 3,5% gospodarstw, a ponad 100 Mb/s - 0,7%. Dla porównania, w Europie wskaźniki te wynosić mają, odpowiednio, 8,5% oraz 1,3%.