Orange Free bez limitów
Jeden z naszych czytelników przesłał do nas linki z ogłoszeniami domorosłych informatyków, którzy twierdzą, że potrafią raz na zawsze usunąć limit transferów z usługi Orange Free. Za swoją usługę życzą sobie oni 30 zł i wykorzystują przy tym kontynuowany od lat błąd w systemach taryfikacyjnych Orange.
Jeden z naszych czytelników przesłał do nas linki z ogłoszeniami domorosłych informatyków, którzy twierdzą, że potrafią raz na zawsze usunąć limit transferów z usługi Orange Free. Za swoją usługę życzą sobie oni 30 zł i wykorzystują przy tym kontynuowany od lat błąd w systemach taryfikacyjnych Orange.
Ogłoszenia pojawiły się w serwisie Gumtree, a z odpowiedzi wynika, że do cieszenia się nielimitowanym Internetem w sieci Orange wystarczy nawet najniższy abonament za 60 zł (nominalny limit 1 GB). Metoda nie jest skomplikowana.
Standardowo modemy Orange skonfigurowane są do korzystania z punktu dostępu (APN) internet. Dane wysyłane i pobierane podczas połączenia z Internetem przy pomocy tego APN-u skrupulatnie odliczane są z comiesięcznego pakietu. Orange ma jednak znacznie większy wachlarz punktów dostępowych - przygotowane są one głównie z myślą dla firm i przeważnie pozbawione tzw. lejka.
Z APN-em internet wiąże się pewna wada, która pozwala szaremu użytkownikowi na pozbycie się lejka. Strony internetowe standardowo wyświetlane są z dodatkową kompresją - obniżoną jakością zdjęć (za sprawą dodatkowych serwerów pośredniczących). Klient nie może wyłączyć samodzielnie tego bonusu od Orange, może jednak poprosić o bezpłatne włączenie usługi VPN, czyli dodatkowego punktu dostępu.
Po tej operacji wystarczy tylko zmienić w ustawieniach modemu parametry APN, nazwa użytkownika i hasło na vpn i Orange Free zaczyna działać zarówno bez kompresji zdjęć, jak i bez limitu transferu.
Kwestią dyskusyjną z punktu widzenia prawa jest legalność sprzedawania powyższej metody poprzez serwisy z anonsami, dlatego też czytelnicy TELEPOLIS.PL mogą teraz zapoznać się z nią zupełnie za darmo.