Awaria numeru 112. Polacy nie mogą dodzwonić się po pomoc

W całej Polsce pojawiają się problemy z działaniem infolinii alarmowej 112. Przyczyny zamieszania są niejasne.

Piotr Urbaniak (gtxxor)
7
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Awaria numeru 112. Polacy nie mogą dodzwonić się po pomoc

Trwa awaria systemu informatycznego powiadamiania ratunkowego – informuje Onet. Jak czytamy, utrudnienia z dostępem do służb alarmowych pojawiają się w całej Polsce. Nie wiadomo, jaka jest ich dokładna geneza, ale faktem jest, że wielu zainteresowanych po prostu nie może się dodzwonić, co potwierdzają zarówno kolejne media, jak i m.in. jednostki OSP.

Dalsza część tekstu pod wideo

W sieci zaczęło huczeć od pogłosek, jakoby system miał znaleźć się na celowniku hakerów, niemniej na razie nikt takiej wersji oficjalnie nie potwierdza. Z technicznego punktu widzenia, na razie najbardziej prawdopodobna wydaje się teoria usterki przeciążeniowej, wywołanej przez nagły skok zainteresowania numerem 112 w związku z szalejącymi wichurami. Tylko do południa strażacy odnotowali w tej sprawie ponad 13 tys. zgłoszeń. Wzmożone oblężenie przeżywa też policja.

– Jeśli są trudności w dodzwonieniu się pod numer alarmowy 112, proszę dzwonić bezpośrednio do straży pożarnej, na stacjonarne numery dostępne na stronach internetowych – radzi rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski, cytowany przez PAP.

Istotnie, do czasu usunięcia awarii rozwiązanie proponowane przez rzecznika jest jedynym słusznym. Redakcja doda, że lokalne, bezpośrednie numery alarmowe, takie jak numer na pobliski komisariat policji, zawsze warto mieć pod ręką. Znalezienie ich w Google nie powinno stanowić trudności, a mogą, jak doskonale widać, mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa.