Nokia reagowała zbyt wolno
Widzieliśmy wyraźnie zmiany nadchodzące na komórkowym rynku, ale reagowaliśmy zbyt wolno. Decyzje podejmowano zbyt kolegialnie. Wiemy, jakie popełniliśmy błędy i zamierzamy z nich wyciągnąć wnioski - powiedział wywiadzie dla rpkom.pl Victor Saeijs, wiceprezes Nokia Europe.
Widzieliśmy wyraźnie zmiany nadchodzące na komórkowym rynku, ale reagowaliśmy zbyt wolno. Decyzje podejmowano zbyt kolegialnie. Wiemy, jakie popełniliśmy błędy i zamierzamy z nich wyciągnąć wnioski - powiedział wywiadzie dla rpkom.pl Victor Saeijs, wiceprezes Nokia Europe.
Choć Nokia stawia teraz na innowacje i Windows Phone 7, Symbian wciąż będzie bardzo ważny dla fińskiego producenta - aż do pełnego przejścia na nową platformę. W Europie zmiana dokona się szybko, dłużej Symbian żyć będzie w Rosji, Ameryce Łacińskiej czy Azji. Na pewno nowych smartfonów z Symbianem możemy się jeszcze spodziewać w 2012 i 2013 roku.
Nokia nie chce zrezygnować już na start z Symbiana z racji chęci utrzymania pozycji lidera na rynku smartfonów. Pomóc w tym mają takie konstrukcje klasy Nokii E52, do których dodawane będą nowe usługi Nokii.
Mimo 7 tys. zwolnień pracowników Nokii na całym świecie, nie zanosi się na masowe zwolnienia w Polsce. Pracownicy działów sprzedaży i marketingu będą kluczowi w czasie trwających zmian, a redukcje dotkną tylko działu rozwoju. Windows Phone 7 to gotowy produkt, więc Nokia nie musi go projektować od podstaw, a jedynie dostosować do sprzętu.