Neostrada wolniejsza niż zwykle
Telekomunikacja Polska wdraża nowy system monitorowania pracy w sieci, co może skutkować spowolnieniem prędkości łączy internetowych - wynika z komentarza rzecznika TP, udzielonego w odpowiedzi na listy czytelników Dziennika Internautów.
Telekomunikacja Polska wdraża nowy system monitorowania pracy w sieci, co może skutkować spowolnieniem prędkości łączy internetowych - wynika z komentarza rzecznika TP, udzielonego w odpowiedzi na listy czytelników Dziennika Internautów.
Konkretnie chodzi o masowe zmniejszanie prędkości synchronizacji oraz włączanie trybu przeplotu nawet tam, gdzie nie ma to racjonalnego uzasadnienia. Pierwszy czynnik wpływa na zaniżenie prędkości łącza, a drugi na wydłużenie czasu jego reagowania o około trzech razy - podaje Dziennik Internautów.
Dla uzyskania dajmy na to prędkości 1 Mb/s szerokość pasma musi tak naprawdę wynosić 1,3 Mb/s (z enkapsulacją). W przeciwnym razie efektywna prędkość łącza będzie o 1/5 niższa. To właśnie w tym miejscu pojawiać zaczęły się problemy i zaniżanie prędkości łączy, związane z synchronizacją z niższą prędkością.
Rzecznik Grupy TP, Wojciech Jabczyński, skomentował zaistniałą sytuację w sposób następujący: Telekomunikacja Polska wdraża obecnie nowy system monitorowania i optymalizowania pracy sieci. Dzięki niemu poprawi się jakość działania linii, z którymi użytkownicy mieli problemy. Takie prace czasami wiążą się z jednostkowymi błędami spowodowanymi tzw. kalibrowaniem nowego systemu[...]. Wskazane przez Dziennik Internautów jednostkowe przypadki wytłumaczył stwierdzeniem: System dokonał błędnej zmiany profilu dla linii, z którą nie było problemów.
Rzecznik zagwarantował przywrócenie "optymalnej prędkości łączy internetowych" w ciągu najbliższych dni.