Koniec nacinania Polaków. Sklepy mają nowy obowiązek

Od 1 stycznia 2023 roku w Polsce obowiązuje nowe prawo, które powinno raz na zawsze zakończyć praktykę nieuczciwych promocji.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
19
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Koniec nacinania Polaków. Sklepy mają nowy obowiązek

Od 1 stycznia 2023 roku w Polsce zaczęły obowiązywać nowe przepisy, które dostosowują prawo do tzw. dyrektywy Omnibus (2019/2161) Unii Europejskiej. Ma ona za zadanie lepiej chronić interesy konsumentów. Jedna z ważniejszych zmian dotyczy cen promocyjnych.

Dalsza część tekstu pod wideo

Koniec z oszukanymi promocjami?

Z perspektywy konsumentów zdecydowanie najciekawiej brzmi Art. 4 ustawy, a w szczególności podpunkty 2 i 3. Zobowiązują one sklepy do informowania nie tylko o cenie sprzed obniżki, ale także najniższe cenie danego produktu lub usługi z ostatnich 30 dni. To powinno skończyć z nieuczciwymi promocjami, gdzie cena najpierw była zawyżana, aby za chwilę obniżyć ją do normalnego poziomu.

Koniec nacinania Polaków. Sklepy mają nowy obowiązek

Już teraz wystarczy przejrzeć oferty polskich sklepów internetowych, aby zauważyć sytuacje, gdzie cena z ostatnich 30 dni jest niższa lub najczęściej równa temu, co wynosi aktualna promocja. Dowodzi to, że cena sprzed danej przeceny często nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Świadomy konsument chce podejmować decyzje w oparciu o jasną i przejrzystą informację. Rozporządzenie określa obowiązek uwidaczniania, obok ceny i ceny jednostkowej, również informacji o obniżonej cenie towaru lub usługi. Takie rozwiązanie ułatwieni nam wszystkim porównanie cen produktów, a tym samy dokonywanie świadomych wyborów konsumenckich

- powiedział minister rozwoju i technologii Waldemar Buda dla serwisu Prawo.pl.

A co z produktami nowymi, które są w sprzedaży krócej niż 30 dni? W takim wypadku ustawa nakazuje sklepom podawanie najniższej ceny od dnia rozpoczęcia oferowania produktu lub usługi. Co ważne, w każdym z powyższych przypadków (nie tylko w internecie, ale także sklepach stacjonarnych), oznaczenie musi być jednoznaczne i dostępne dla klienta.

Czy to rzeczywiście zakończy praktykę nieuczciwych promocji? Czas pokaże, ale to dobra zmiana z perspektywy konsumentów.