Kolejny trojan SMS-owy na Androida
Producent oprogramowania antywirusowego, Kaspersky Lab, poinformował, że pojawił się nowy trojan dla systemu Google Android, który wysyła wiadomości SMS o podwyższonej opłacie bez wiedzy i zgody użytkownika. Jest to kolejne tego typu złośliwe oprogramowanie na tę platformę mobilną.
Producent oprogramowania antywirusowego, Kaspersky Lab, poinformował, że pojawił się nowy trojan dla systemu Google Android, który wysyła wiadomości SMS o podwyższonej opłacie bez wiedzy i zgody użytkownika. Jest to kolejne tego typu złośliwe oprogramowanie na tę platformę mobilną.
W połowie sierpnia pisaliśmy, że rosyjscy użytkownicy systemu Android instalujący odtwarzacz Movie Player narażeni są na potajemną wysyłkę SMS-ów o podwyższonej płatności. Jednak aplikacja ta podczas instalacji informowała użytkownika o tej "funkcjonalności".
Tym razem na celowniku również znaleźli się rosyjscy użytkownicy Androida, jednak działanie trojana jest odmienne i wysyłka wiadomości następuje bez ich wiedzy oraz zgody. Na uwagę zasługuje jednak sposób jego instalacji. Otóż trojan ukryty jest w aplikacji, która ma odtwarzać pornograficzne materiały wideo.
Wykorzystuje ona technikę tzw. search engine poisoning. Oznacza to, że strona oferująca aplikację z trojanem wyświetlana jest w pierwszych wynikach wyszukiwania. To może zmylić użytkowników, którzy często uważają linki umieszczone na wysokich miejscach w wynikach wyszukiwania jako w pełni bezpieczne.
Po instalacji aplikacji z trojanem prosi ona o dostęp do skrzynki nadawczej wiadomości. W przypadku braku zgody przez użytkownika fałszywy odtwarzacz odmawia posłuszeństwa i się nie uruchamia. W przypadku zgody - aplikacja potajemnie wysyła trzy SMS-y, z których każdy oznacza wydatek około 6 dolarów.
Warto zauważyć, że aplikacja ta rozprowadzana jest poza oficjalnym kanałem dystrybucji aplikacji dla Androida, jakim jest Android Market. Warto więc uważać skąd instaluje się aplikacje, a jeśli już - uważnie czytać jakich praw dostępu ona żąda.