Hutchison dostanie jednak UMTS?
Netia martwi się, że nie wygrała GSM, choć świadomie złożyła za niską ofertę. Z tego powodu może zrezygnować z UMTS, co jest bardzo prawdopodobne. Wtedy dostanie go Hutchison...
Netia martwi się, że nie wygrała GSM, choć świadomie złożyła za niską ofertę. Z tego powodu może zrezygnować z UMTS, co jest bardzo prawdopodobne. Wtedy dostanie go Hutchison...
W tej sytuacji Netia może spróbować porozumienia z Hutchisonem. Być może w zamian za decyzję o wycofaniu się z przetargu dostanie ofertę współpracy jako operator wirtualny, co powinno zaspokoić jej apetyt. Netia razem z funduszem Novator nie ma ani potrzebnego doświadczenia, ani funduszy na budowę sieci, której koszty szacowane są na 1,5 mld euro.
Netia w wygranym przetargu zaoferowała 344 mln zł ponad wymagane minimum wynoszące 1,05 mln zł. Drugą pozycję uzyskała Qiana Investments kontrolowana przez Hutchisona, z ofertą 102,4 mln zł.
Przetarg na GSM zakończył się bez rozstrzygnięcia, gdzie Netia i Centertel ledwie przekroczyły 100 pkt, podczas gdy wymagany próg wynosił 300 pkt. Centertel konsekwentnie
zadeklarował minimalną kwotę (blisko 4 mln zł), a Netia dorzuciła górką 1 mln zł. Obaj oferenci byli świadomi, że takie propozycje uniemożliwiają
rozstrzygnięcie przetargu na ich rzecz. Po co w takim razie składali oferty? Netia zrobiła to podobno na wszelki wypadek, licząc - raczej bezpodstawnie - że jeśli nikt nie przekroczy minimum, URTiP przyzna częstotliwość najhojniejszemu oferentowi. Co ciekawe, Netia wydaje się rozczarowana, że nie wygrała pasma GSM.