Gigahercowy wyścig czas zacząć
Jeszcze przed końcem bieżącego roku na półki sklepowe trafi kilka telefonów pracujących pod kontrolą procesora Snapdragon firmy Qualcomm, taktowanego zegarem o częstotliwości 1 GHz. Oznacza to podniesienie poprzeczki wydajnościowej smartfonów oraz kolejną wojnę na częstotliwości procesorów.
Jeszcze przed końcem bieżącego roku na półki sklepowe trafi kilka
telefonów pracujących pod kontrolą procesora Snapdragon firmy
Qualcomm, taktowanego zegarem o częstotliwości 1 GHz. Oznacza to
podniesienie poprzeczki wydajnościowej smartfonów oraz kolejną wojnę na częstotliwości procesorów.
6. października, czyli wraz z premierą najnowszego systemu mobilnego
od Microsoftu - Windows Mobile 6.5 - na rynek trafi najbardziej
zaawansowany telefon z portfolio firmy Acer - model F1. Będzie
on wyposażony w ekran o przekątnej 3,8 cali, 5-megapikselowy aparat
fotograficzny, moduły WiFi i GPS, a także interfejs Bluetooth
2.1.
Również HTC szykuje na najbliższe tygodnie premierę smartfonu z
potężnym, gigahercowym procesorem opartym o system Windows Mobile 6.5.
Leo, bo o nim mowa, posiadać będzie ekran o przekątnej
wynoszącej aż 4,3 cale, aparat fotograficzny z autofokusem o
rozdzielczości 5 Mpix oraz czujnik m.in. położenia oraz
zbliżeniowy.
A to jeszcze nie koniec, gdyż kilku innych producentów już
zapowiedziało, że w kolejnych miesiącach przedstawią swoje propozycje
jeśli chodzi o smartfony wyposażone w procesor Snapdragon. Tak będzie
m.in. z telefonem Sony Ericsson Xperia X3, o którym szerzej pisaliśmy
w tej wiadomości.
Co to oznacza dla rynku? Snapdragon z pewnością podniesie nie tylko
możliwości nowych smartfonów, ale również wymagania klientów. W
związku z tym należy się spodziewać, że słabsze procesory trafią do
mniej zaawansowanych urządzeń, tym samym zwiększając ich możliwości. A
to z pewnością ucieszy użytkowników, którzy za tą samą cenę już
niedługo otrzymają więcej, niż dotychczas.
Więcej o telefonie Acer F1 pisaliśmy w tej
wiadomości, natomiast szerzej o HTC Leo informowaliśmy m.in. tutaj oraz tutaj.