Felieton: Jednocześnie informujemy, że opóźnienie może ulec zmianie...
Jak się okazuje, brak prezesa UKE przez ponad 3 miesiące nie był największym problemem przy rozdysponowaniu wolnych częstotliwości GSM 1800. Największym problemem był zwycięzca, który przeliczył się ze swoimi siłami. Bujającą w chmurach Telekomunikację Kolejową, która odurzona zwycięstwem chwaliła się już listami intencyjnymi w sprawie wpuszczenia do siebie operatorów wirtualnych, mocno na ziemię sprowadzili udziałowcy – Skarb Państwa i PKP – którzy nie wyrazili zgody na wzięcie przez nią wygranych częstotliwości. Parafrazując znany dowcip o terrorystach – jaki kraj, tacy zwycięzcy.
Jak się okazuje, brak prezesa UKE przez ponad 3 miesiące nie był największym problemem przy rozdysponowaniu wolnych częstotliwości GSM 1800. Największym problemem był zwycięzca, który przeliczył się ze swoimi siłami. Bujającą w chmurach Telekomunikację Kolejową, która odurzona zwycięstwem chwaliła się już listami intencyjnymi w sprawie wpuszczenia do siebie operatorów wirtualnych, mocno na ziemię sprowadzili udziałowcy – Skarb Państwa i PKP – którzy nie wyrazili zgody na wzięcie przez nią wygranych częstotliwości. Parafrazując znany dowcip o terrorystach – jaki kraj, tacy zwycięzcy.
Dalszą część felietonu można przeczytać w dziale Artykuły / Felietony, bądź klikając tutaj.