Podryw nieletniej nie popłacił. Nowy pomysł gwiazdy Twitch na karierę
Popularny streamer Dr Disrespect nie będzie mógł monetyzować swoich materiałów na YouTube. Przynajmniej do czasu. Celebryta wyjawił przy tym, że ma w zanadrzu inne plany

YouTube odrzuca Disrespecta, ale może znajdzie miejsce gdzie indziej
Guy Beahm, znany szerzej jako Dr Disrespect, w czerwcu 2024 r. został zbanowany z platformy Twitch po tym jak firma ujawniła, że prowadził niestosowne rozmowy z osobą nieletnią. Od tamtego czasu, oprócz utraty kontraktu partnerskiego z Twitchem, także stracił możliwość monetyzacji swoich treści na YouTube, a także został usunięty z firmy Midnight Society, którą współzałożył.
Niedawno zapowiadał, że ma zamiar wrócić na YouTube, sugerował, że stał się ofiarą skoordynowanego ataku na jego osobę i że śledztwo Twitcha było ustawione. Teraz w trakcie ostatniego livestreamu wyznał, że YouTube odrzuciło jego wniosek o monetyzację kanału, ale będzie on mógł go złożyć ponownie po 60 dniach.



Oznacza to, że Dr. Disrespect nie może zarabiać pieniędzy z członkostw ani reklam na swoim kanale, który obecnie ma 4,5 miliona subskrybentów. Streamer wyjawił jednak, że ma poważne plany i pojawiła się u niego "jedna z największych okazji" w jego karierze i coś "znacznie, znacznie" większego niż YouTube. Nie podał jednak dalszych szczegółów.
Jest możliwe, że Dr. Disrespect opuści YouTube i podpisze kontrakt z platformą streamingową Rumble.