Telegram z nową funkcją - chce być konkurencją dla Clubhouse

W nowej aktualizacji Telegram wprowadza funkcję nieograniczonych czatów głosowych.

Arkadiusz Bała (ArecaS)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telegram z nową funkcją - chce być konkurencją dla Clubhouse

Nowa wersja komunikatora Telegram skupia się na rozwoju czatów głosowych, dodanych do aplikacji pod koniec zeszłego roku. O ile początkowo mogła brać w nich udział ograniczona liczba uczestników, teraz limit ten został zdjęty. Dodatkowo czaty głosowe mogą być prowadzone nie tylko w ramach rozmowy prywatnej czy grupy, ale także rozbudowanych kanałów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Nietrudno się domyślić, skąd twórcy Telegrama wzięli inspirację dla nowej funkcji. Jest ona pod wieloma względami łudząco podobna do tej znanej z platformy Clubhouse. Istotna różnica polega na tym, że w ramach Telegrama z czatów głosowych mogą skorzystać wszyscy chętni - bez zaproszeń i niezależnie od systemu operacyjnego, z którego korzystają.

W ramach czatu rozmowy mogą być nagrywane, np. na potrzeby archiwizacji i późniejszego udostępniania. Twórcy aplikacji przewidzieli również kilka pomniejszych, ale praktycznych funkcji, takich jak możliwość podniesienia ręki czy tworzenia linków z zaproszeniami osobno dla mówców i słuchaczy.

Nowa wersja czatów głosowych jest już dostępna dla użytkowników Telegrama. Czy okaże się równie popularna, co Clubhouse? Zobaczymy. Dobrze jednak, że mamy na rynku tego typu konkurencję.