Amazon Leo oficjalnie. Elon Musk ma się czego obawiać

Amazon kończy z nazwą Projekt Kuiper i przechodzi do decydującej ofensywy. Nadchodzi Amazon Leo, czyli satelitarny Internet o gigabajtowej szybkości. Pierwsze testy systemu już ruszyły.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Amazon Leo oficjalnie. Elon Musk ma się czego obawiać

Projekt Kuiper to teraz Amazon Leo

Gigant e-handlu właśnie odkrył karty w wyścigu o dominację w kosmosie. Projekt Kuiper, o którym słyszeliśmy od lat, oficjalnie zmienia nazwę. Od teraz to Amazon Leo. Nazwa jest prosta i nawiązuje bezpośrednio do niskiej orbity okołoziemskiej (Low Earth Orbit), na której operują satelity firmy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zmiana nazwy to jednak tylko kosmetyka przy tym, co Amazon pokazał w kwestii sprzętu. Firma ma już na orbicie ponad 150 satelitów i właśnie rozpoczyna testy z pierwszymi dużymi klientami.

Leo Ultra, czyli prędkość światłowodu bez kabla

Największe wrażenie w nowym komunikacie robi terminal o nazwie Amazon Leo Ultra. To sprzęt klasy korporacyjnej, który ma zapewnić parametry nieosiągalne dotąd dla wielu rozwiązań satelitarnych.

Amazon obiecuje prędkość pobierania danych na poziomie 1 Gb/s. Wysyłanie plików ma odbywać się z prędkością do 400 Mb/s. To wyniki, których nie powstydziłby się dobry domowy światłowód w dużym mieście. Antena jest przy tym odporna na trudne warunki pogodowe. Nie straszny jej mróz, upał czy silny wiatr.

Amazon Leo oficjalnie. Elon Musk ma się czego obawiać

Sercem urządzenia jest autorski chip Amazona. Odpowiada on za zarządzanie sygnałem tak, aby opóźnienia były minimalne. To kluczowe, jeśli Internet ma służyć do wideokonferencji czy sterowania maszynami w czasie rzeczywistym.

Bezpieczeństwo i współpraca z gigantami

Amazon Leo to nie tylko wysoka szybkość, ale też ścisła integracja z chmurą AWS. Firma wprowadza funkcję "Direct to AWS". Pozwala ona firmom łączyć się ze swoimi zasobami w chmurze z pominięciem publicznego Internetu. To ogromny atut dla korporacji, którym zależy na maksymalnym bezpieczeństwie danych.

Amazon Leo oficjalnie. Elon Musk ma się czego obawiać

Wśród pierwszych klientów testujących system znalazły się znane marki. Jedną z nich są linie lotnicze JetBlue, która chce zapewnić pasażerom szybkie Wi-Fi na pokładach samolotów. Amazon wysyła już terminale do wybranych partnerów. Szersza oferta komercyjna ma ruszyć w przyszłym roku. Kolejny start rakiety z satelitami zaplanowano na 15 grudnia tego roku.

Dodatkowe informacje o Amazon Leo można znaleźć pod tym adresem.