Najpopularniejszą reklamę świąteczną zrobiło AI. Internauci komentują

Reklamy z udziałem AI nadal wzbudzają bardzo silne emocje. Przekonała się o tym Coca-Cola, która wypuściła do sieci tegoroczną edycję swojej świątecznej reklamy "Coraz bliżej święta". Została ona stworzona przez AI. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Najpopularniejszą reklamę świąteczną zrobiło AI. Internauci komentują

Chyba nie ma osoby, która by nie kojarzyła świątecznej reklamy Coca-coli. "Coraz bliżej święta" od 1995 roku nieustająco zaczyna nam dźwięczeć w uszach od conajmniej listopada. Firma, jak co roku, wypuściła właśnie nową wersję reklamy. Podążając za trendami, reklama ta została w pełni stworzona przez sztuczną inteligencję. Internautów jednak ciężko zachwycić. W sieci, pod emitowanym klipem, momentalnie zawrzało:

Dalsza część tekstu pod wideo

Coca-Cola. Zero wysiłku.

Wesołych AI Świąt! To tak wzruszające niczym aluminiowa choinka. 

"Prawdziwa magia", wygenerowana przez AI.

Reklama oddaje wartości firmy: sztuczna, antyludzka i pozostawia cię z paskudnym posmakiem w ustach. 

- internauci nie szczędzą słów krytyki w komentarzach. 

Internauci: "Zniszczyli ducha świąt"

Jak co roku, charakterystyczna czerwona ciężarówka, przemierza zaśnieżone trasy. Roześmiani ludzie są obdarowywani przez Św. Mikołaja butelkami Coca-Coli, a urocze niedźwiadki przyglądają się wszystkiemu z oddali. Tak, w skrócie, wygląda reklama, wygenerowana przez AI na potrzeby koncernu Coca-Coli. Reklama została stworzona w zaledwie klika dni. Studio Silverside AI stworzyło aż 110 wersji dla różnych miast. Powstał remiks, elementów zaczerpniętych z poprzednich wersji reklamy. Mają one po 15 sekund i zawierają po około 10 scen. 

Internauci, jak to oni, od momentu emisji reklamy, szukają teraz dziury w całym. Co ciekawe, dopatrzyli się oni kilkunastu nieprawidłowości, w tym błędów w proporcji ludzkiego ciała, nieruchomych kół jadącej ciężarówki oraz spuchniętych dłoni Św. Mikołaja. Zdaniem niektórych reklama bardziej przypomina dziwaczną halucynację, niż reklamę napoju, do której przywykli. 

Czy internauci mają rację? Sami zobaczcie.