Wiko 5G – to tu poszedł Huawei, by przetrwać
W Chinach zadebiutował smartfon Wiko 5G. Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie fakt, że ta zapomniana już marka pokazuje, jaki jest jeden z pomysłów Huawei na przetrwanie.

Pamiętacie Wiko? To marka smartfonów, która powstała w 2011 roku we Francji i od 2014 roku próbowała swoich sił również w Polsce. Bezskutecznie, a po kilku latach firma zniknęła z naszego rynku. Dalej działała jednak na rynkach Afryki i Azji, w tym także w Chinach.
Pamiętacie Huawei? To popularny kiedyś producent smartfonów, który po nałożeniu sankcji przez USA nie może już wprowadzać na rynek urządzeń z 5G i aplikacjami Google, co mocno ograniczyło jego potencjał.



Żeby przetrwać na rynku, Huawei w zeszłym przyjął nową taktykę. Zaczął pośrednio sprzedawać swoje urządzenia pod innymi markami, udzielając licencji na całkowity projekt telefonu – począwszy od wyglądu po kompletną specyfikację. Firmom pozostaje tylko pozyskanie komponentów niedostępnych dla Huawei, czyli głównie układów SoC z modemem 5G. W zeszłym roku z tego modelu współpracy skorzystała już państwowa chińska firma PTAC, która utworzyła własną markę Xnova, bazującą na telefonach Huawei Nova.
I na takiej samej zasadzie na rynek wkracza Wiko 5G, czyli inaczej podrasowany Huawei Nova 9 SE. To całkiem ciekawy smartfon, dostępny także w Polsce, jednak pozbawiony 5G i aplikacji Google. W oryginale ten telefon ma układ Snapdragon 680 4G.
Wiko 5G wprowadza jedną zmianę – wykorzystuje układ Snapdragon 695 z modemem 5G. Cała reszta pozostaje już bez zmian. Użytkownicy otrzymują więc telefon z ekranem IPS o przekątnej 6,78 cala w rozdzielczości Full HD+ 120 Hz, z pamięcią RAM 8 GB i wewnętrzną do 256 GB oraz głównym aparatem 108 Mpix. Energię dostarcza akumulator 4000 mAh z ładowaniem 66 W.
Co jednak ciekawe, Wiko 5G pracuje pod kontrolą systemu Harmony OS i korzysta z ekosystemu aplikacji i urządzeń Huawei. Brak usług Google w Chinach jednak nie dziwi, a gdyby Wiko 5G debiutował globalnie, to prawdopodobnie zaoferowałby również GMS.
Wiko 5G dostępny jest w Chinach od 1999 juanów, czyli 1265 zł.