Huawei Nova 9 to smartfon, który ma udowodnić, że chiński producent nadal potrafi zrobić atrakcyjny telefon ze średniego segmentu. Jak się ta sztuka udała? Sprawdzamy w teście!
Serią Nova Huawei od dobrych kilku lat próbował zagospodarować tę swoistą „ziemię niczyją” pomiędzy średnim segmentem i urządzeniami klasy premium. Zwykle wychodziły z tego bardzo fajne smartfony dla nieco bardziej wymagających użytkowników. Tylko czy taki smartfon nadal ma sens, jeśli zabierzemy mu usługi Google?
Dobre pytanie! Tak się składa, że możemy się o tym przekonać niejako na żywym organizmie. Jakiś czas temu do polskich sklepów trafił bowiem Huawei Nova 9, czyli najnowszy przedstawiciel linii ekskluzywnych średniaków. Został on wyposażony m.in. w procesor Qualcomm Snapdragon 778G, aparat o rozdzielczości 50 MP i efektowny zakrzywiony wyświetlacz OLED. Na pokładzie nie znajdziemy jednak usług Google oraz… łączności 5G.
Czy taki telefon w cenie 1999 zł ma w ogóle szansę się wybronić? A jeśli tak, kto powinien się nim zainteresować? Coraz więcej pytań, ale spokojnie – na wszystkie postaram się znaleźć odpowiedź!
Huawei Nova 9 sprzedawany jest z dość typowym zestawem akcesoriów. W pudełku oprócz telefonu znajdziemy przeźroczyste silikonowe etui, przewód USB-C oraz ładowarkę o mocy 66 W. Nie ma natomiast słuchawek ani przejściówki z USB-C na jacka 3,5 mm.
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne