Cios w sektor aut elektrycznych. Chodzi o sieci ładowania

Administracja Donalda Trumpa zablokowała plan rozwoju infrastruktury ładowania aut elektrycznych. Inwestycja opiewała na wielomiliardową kwotę.

Jakub Krawczyński (KubaKraw)
7
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Cios w sektor aut elektrycznych. Chodzi o sieci ładowania

Branża aut elektrycznych pod ostrzałem w USA

Federalna Administracja Autostrad (FAA) nakazała w USA, aby każdy ze stanów zaprzestał rozbudowę infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych wynikającą z obupartyjnej ustawy ustanowionej w Kongresie USA w 2021 jeszcze przez administrację Bidena. W ramach tej ustawy powstał program National Electric Vehicle Infrastructure mający kosztować USA 5 miliardów dolarów, który obecnie nie podoba się Donaldowi Trumpowi, który przypisuje mu koneksje z Zielonym Nowym Ładem (którego Trump jest przeciwnikiem).

Dalsza część tekstu pod wideo

Pomimo nakazu ze strony Federalnej Administracji Autostrad, poszczególne stany mają autonomię decyzyjną, a zdania są tu podzielone. Niektóre stany zawiesiły realizację tego programu, natomiast przy najmniej trzy z nich mają zamiar wypełnić obowiązujące kontrakty.

Z listu wysłanego przez FAA wynika, że wszelkie plany zatwierdzone przez administrację Bidena są obecnie zawieszone dopóki Departament Transportu nie wyda nowych zaleceń wiosną 2025 r.

Sektor aut elektrycznych obecnie doświadcza ciężkich czasów, ze względu na spadającą sprzedaż, a pozbawienie go grantów federalnych (tj. ogólnokrajowych) może jeszcze pogłębić ten stan. Niedawno Ford opublikował sprawozdanie finansowe, w którym firma spodziewa się strat rzędu 5,5 miliarda dolarów w segmencie aut elektrycznych i oprogramowania.

Jak się okazuje, z 5 miliardów dolarów przeznaczonych na ten cel, do poszczególnych stanów zostało rozdysponowanych ok. 3,3 mld dol. Środki te mogą być jednak wypłacane dopiero po osiągnięciu pewnych kamieni milowych. Z realizacją tychże jest spory problem. Jak donosi The Washington Post na bazie danych zebranych przez firmę analityczną Paren, wybudowano  zaledwie 55 dodatkowe stacje ładowania z planowanych niemal 4000 takich stacji.

Trump anuluje plan Bidena, który zakładał, że do 2030 roku połowa aut w USA będzie elektryczna. Co ciekawe, nowy prezydent USA konsekwentnie uderza w segment aut elektrycznych chociaż jego bliskim doradcą jest CEO Tesli, Elon Musk. Musk jednak uważa, że pomimo anulowania ulg podatkowych na pojazdy elektryczne, które dotkną także Teslę, to jej rywale ucierpią bardziej niż jego firma.

Zapytany przez Washington Post o komentarz odnośnie sytuacji rzecznik Forda uważa, że większość użytkowników elektryków w USA ładuje auta w domu i rzadko korzysta z publicznej infrastruktury, a Ford oferuje w pakiecie z autem domową stację ładowania wraz z instalacją.