Unia Europejska i Stany Zjednoczone chcą wspólnie zażegnać kryzys na rynku półprzewodników.
Od wielu miesięcy trwa kryzys na rynku półprzewodników. Z miesiąca na miesiąc wydłuża się okres oczekiwania na zamówione podzespoły. Według ostatnich raportów wynosi on aktualnie średnio 21 tygodni i jest najdłuższy od 2017 roku, kiedy takie dane zaczęły być zbierane. Jest tak źle, że nawet producenci samochodów musieli zwolnić z produkcją z powodu braku elementów do aut. Jak długo potrwa jeszcze ta sytuacja? Nie wiadomo. Jednak Unia Europejska i Stany Zjednoczone chcą wspólnie temu zaradzić.
W trakcie specjalnego szczytu przedstawiciele Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych podpisali porozumienie, którego celem jest zażegnanie kryzysu na rynku półprzewodników. Obie strony zadeklarowały między innymi przyspieszenie prac nad poszerzeniem łańcuchów dostaw. W dalszej kolejności UE i USA mają koncentrować się na identyfikacji długoterminowych słabych punktów i wzmocnieniu krajowych ekosystemów półprzewodnikowych, kładąc nacisk na badania, projektowanie i produkcję, z myślą o poprawie elastyczności.
I had a great roundtable with labor leaders in Pittsburgh to discuss what the U.S.-EU Trade & Technology Council means for American workers. We are working to ensure that our foreign policy delivers economic prosperity for all our people. #TTC pic.twitter.com/tosbBRLrcg
— Secretary Antony Blinken (@SecBlinken) September 30, 2021
To jednak dopiero początek wspólnych prac. Obie strony planują kolejne spotkania w sprawie rynku technologicznego, w tym kryzysu w kontekście półprzewodników. Prawdopodobnie odbędzie się ono na wiosnę przyszłego roku, ale nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone.
Zobacz: Chiny wstrzymują produkcję komponentów. Oberwą Apple, NVIDIA i Intel
Zobacz: Może i karty graficzne drożeją, ale coś innego będzie tańsze
Źródło zdjęć: Laura Ockel (Unsplash)
Źródło tekstu: Fudzilla