Intel Nova Lake ze sporą zmianą. Ale nie tam, gdzie chcą tego gracze
Szaleństwo na AI trwa w najlepsze i dotknęło również Niebieskich. Nowe CPU dla komputerów stacjonarnych doczekają się dużo lepszego NPU.

Chwilę temu dzieliśmy się z Wami informacjami o procesorach Intel Arrow Lake Refresh. Ma być to jednak tylko odświeżenie oferty, a prawdziwą rewolucję dostaniemy dopiero wraz z nadejściem serii Nova Lake. To ona zaserwuje nam nowe litografie jak Coyote Cove, Arctic Wolf czy Celestial oraz - jeśli wierzyć plotkom - nawet 52 rdzenie w przypadku flagowca. Wszystko to przełoży się na skok wydajności w grach i programach.
Premiera nastąpi dopiero w drugiej połowie 2026 roku
To jednak nie koniec niespodzianek. Najnowsza aktualizacja dla jądra Linuksa zdradza, że Intel Nova Lake wykorzysta NPU 6. generacji. Mowa o wyspecjalizowanych układach do pracy ze sztuczną inteligencją.



To spory skok, bowiem wydane pod koniec 2024 procesory Lunar Lake wykorzystują NPU 4. generacji, zaś mająca pojawić się dopiero na początku 2026 roku mobilna rodzina Panther Lake zaoferuje NPU 5. generacji.
Niestety, te kilka linijek kodu nie zdradza zbyt wiele na temat wydajności NPU 6. Co nieco możemy jednak wywnioskować. Układ w Panther Lake ma zaoferować 50 TOPS, co jest wystarczające dla pakietu Copilot+. Nowe rozwiązanie musi być więc zauważalnie wydajniejsze, a to może pozwolić nawet na lokalne uruchamianie LLM, bez obawy o prywatność.
Zwłaszcza, że przeskok Meteor Lake - Lunar Lake to była ponad 3x lepsza wydajność. Jeśli tutaj byłoby podobnie moglibyśmy dostać nawet 150 TOPS z NPU 6, a do tego należy jeszcze doliczyć możliwości sekcji iGPU oraz CPU.
Niestety, na szczegóły trochę sobie poczekamy. Według aktualnych przecieków na początku przyszłego roku (prawdopodobnie styczeń) Intel zapowie serię Arrow Lake Refresh, zaś premiera Nova Lake planowana jest dopiero na drugą połowę 2026 (zapewne okolice października).