Wielkimi krokami zbliżają się premiery procesorów Intel Lunar Lake dla urządzeń mobilnych oraz Intel Arrow Lake-S dla komputerów stacjonarnych. W obu przypadkach zobaczymy zupełnie nowe architektury i litografie, co powinno przełożyć się na znaczny skok wydajności oraz spadek poboru mocy i/lub temperatur.
W przypadku CPU dla "stacjonarek" zobaczymy połączenie Intel Lion Cove i Skymont, a zwiększeniu ulegnie również pamięć podręczna. Zabraknie jednak technologii Hyper-threading. W efekcie flagowy model - Intel Core Ultra 9 285K - ma zapewnić 24 rdzenie i 24 wątki przy taktowaniu do 5,7 GHz i TDP do 125 W.
W chińskiej części internetu wiele źródeł wskazuje na to, że premiera Intel Arrow Lake-S nastąpi 17 października. Oficjalna zapowiedź będzie miała miejsce tydzień wcześniej, 10 października. Mowa oczywiście o odblokowanych modelach Intel Core Ultra 200K i płytach głównych z układami Intel Z890.
Na tańsze układy, czyli Intel Core Ultra 200, przyjedzie nam poczekać do pierwszego kwartału 2025. Tutaj plotkuje się o prezentacji na początku stycznia, podczas targów CES 2025. Wtedy też na rynek trafią platformy wyposażone w chipsety Intel B860 i H810 oraz gniazdo LGA 1851, które zastąpi LGA 1700.
Dotychczasowe przecieki wskazują, że możemy spodziewać się poprawy wydajności o 14%. Oczywiście z ostatecznymi wnioskami warto wstrzymać się do niezależnych testów, ale zaoferowanie lepszego skoku generacyjnego niż w przypadku tragicznie sprzedających się AMD Ryzen 9000 trudne nie będzie.
Zobacz: Philips ma dwa nowe monitory OLED dla graczy
Zobacz: NVIDIA ma dobre wieści dla polskich graczy
Źródło zdjęć: Telepolis / Przemysław Banasiak
Źródło tekstu: Board Channels, VideoCardz, oprac. własne