Kupiła Xiaomi Mi 9, dostała smartfon bez LED-a. Czyżby to był prototyp?

W chińskim serwisie Weibo pojawił się wpis kobiety, która kupiła nowego Xiaomi Mi 9. Smartfon, delikatnie mówiąc, różnił się od znanego nam modelu.

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)
29
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kupiła Xiaomi Mi 9, dostała smartfon bez LED-a. Czyżby to był prototyp?

Zakupiony Mi 9 był pozbawiony diody doświetlającej, która powinna znajdować się pod modułem aparatu z tyłu obudowy. I o ile można byłoby zrozumieć sytuację, w której dioda w jakiś sposób wypadła i zamiast niej w obudowie pozostała dziura, tak w tym przypadku w obudowie w ogóle nie było miejsca dla LED-a.

Dalsza część tekstu pod wideo

Smartfon trafił w ręce osoby, która wie jak walczyć o swoje i jej sprawa szybko trafiła bezpośrednio do najważniejszych osób w firmie, zapewne za pomocą oznaczenia ich w poście serwisu Weibo. Bardzo szybko wybrakowany Mi 9 został wymieniony na nowy i w pełni wyposażony egzemplarz.

Kupiła Xiaomi Mi 9, dostała smartfon bez LED-a. Czyżby to był prototyp?

Pozostaje pytanie, czy to na pewno był Mi 9? Gdyby trafił on w moje ręce, na pewno nie zostałby oddany bez dokładnego prześwietlenia go pod kątem specyfikacji i oznaczeń kodowych. Być może wcale nie był to Mi 9, a jakiś zupełnie nowy, prototypowy smartfon. To by też tłumaczyło bardzo szybką reakcję producenta. Z drugiej strony, być może faktycznie była to tylko wada konstrukcyjna i może okazać się, że z taśm produkcyjnych zjechało więcej tego typu egzemplarzy Mi 9 i niedługo możemy spotkać więcej osób, które znajdą się w podobnej sytuacji.