Wbrew pozorom mamy dobre wieści dla graczy. Co prawda karta graficzna Intel Arc A380 pozwala już kopać kryptowaluty ale robi to żałośnie słabo.
Pierwsza oficjalna prezentacja kart graficznych Intela z serii Arc Alchemist miała miejsce pod koniec marca. Mówiono wtedy głównie o układach do laptopów. Na rozwiązania do komputerów stacjonarnych przyszło nam czekać długo, bo aż do czerwca. To jednak nie był koniec problemów.
Do tej pory wypuszczono tylko jeden model - Intel Arc A380, który przez długi czas dostępny był wyłącznie w Chinach. Dopiero od niedawna sprzedawany jest również w USA. Mimo to oferuje go zasadniczo tylko dwóch producentów - ASRock i GUNNIR, a na autorskie wersje innych firm nadal czekamy.
Nie przeszkodziło to jednak górnikom kryptowalut na dodanie obsługi Intel Arc A380 do programów wydobywających cyfrowe złoto. Pierwszą tego typu aplikacją jest Nanominer.
Intel Arc A380 oferuje wydajność w kopaniu Ethereum na poziomie 10,2 MH/s przy poborze mocy wynoszącym 75 W. Mowa więc o 0,136 MH/s per wat. To żałośnie słaby wynik, gorszy nawet niż w układzie NVIDIA GeForce GTX 1660 z 2019 roku. Średnia dla popularnych GPU to około 0,38 MH/s per wat.
Karta graficzna od Niebieskich ograniczana jest zarówno przez wolną, zaledwie 96-bitową szynę danych, jak i rdzeń wyposażony w zaledwie 8 rdzeni Intel Xe. Oczywiście o ile to zła wiadomość dla górników, tak dobra dla zwykłych graczy. Po prostu górnicy nie będą zainteresowani tym układem.
Warto przypomnieć, że Ethereum przechodzi niedługo (między 10 a 20 września) z PoW na PoS. Tym samym zostanie porzucone przez wielu kopaczy na rzecz innych kryptowalut.
Zobacz: Data premiery i ceny procesorów AMD Ryzen 7000
Zobacz: Intel Arc A380 przetestowana w 50 grach, ale nie pod kątem wydajności
Źródło zdjęć: Nanominer, Red Panda Mining
Źródło tekstu: VideoCardz