Widzisz chorą osobę? Twój układ odpornościowy już zaczyna pewną pracę
Mózg ludzki jest wyjątkowo czujny i zawsze gotowy do walki, chociażby z wirusem. Już sam widok chorej osoby może uruchomić nasz układ odpornościowy i skutecznie pobudzić go do działania.

Dzieje się tak dlatego, że widok chorej osoby uruchamia w naszym mózgu coś w rodzaju alarmu w ciele i mózgu. I osoba ta może nawet znajdować się bardzo daleko od nas, a już na pewno na tyle daleko, że nie mogłaby nas zarazić.
Mózg ludzki potrafi zadziwić
Aby to udowodnić, badacze przeprowadzili serię eksperymentów z wykorzystaniem zestawów słuchawkowych do wirtualnej rzeczywistości. Ujawniły one jak niezwykle wrażliwy jest nasz mózg na objawy choroby.



I nie trzeba było wiele. Wystarczyło, że uczestnicy badania zobaczyli z różnej odległości wirtualnego awatara, który wykazywał różne objawy choroby - miał gorączkę oraz katar. Ich mózgi nagle zaczynały pracować, a układ odpornościowy przechodził w stan najwyższej gotowości. Badania krwi potwierdziły wzrost markerów odpornościowych.
W momencie gdy zobaczyli zdrowego i neutralnie wyglądającego awatara, ich mózgi nie wykazywały tych wzorców aktywacji, a w ich badaniach krwi brak było wzrostu markerów odpornościowych.
Markery krwi ILC mogą gwałtownie rosnąć we krwi, w momencie kiedy organizm jest bezpośrednio narażony na działanie patogenu, ale w tym przypadku wystarczyła sama wizja wirtualnej infekcji i sama myśl o kontakcie.
Chore awatary, które znajdowały się najdalej, wywołały najsilniejszą reakcję sieci neuronowej mózgu. Co ciekawe, niektóre z tych aktywowanych obszarów były takie same, jak podczas podania szczepionki przeciw grypie.