Trening siłowy ma pewną zaletę, o której mogliście nie słyszeć
Podnoszenie ciężarów zaledwie dwa lub trzy razy w tygodniu może znacząco zmienić liczbę bilionów bakterii, które żyją w naszym ciele. A konkretnie w jelitach.

Podnoszenie ciężarów ma wpływ na jelita
Niedawne badanie, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Tybindze, w Niemczech, wykazało, że aby zmienić liczbę bakterii żyjących w naszych jelitach, wystarczy osiem tygodni ćwiczeń z podnoszeniem ciężarów. Jeśli zatem niedawno całkiem zaczęliście przygodę z ćwiczeniami tego typu, możliwe że sami zaobserwowaliście to zjawisko.
Badanie to wykazało, że u osób które wcześniej nie ćwiczyły, a zaczęły ćwiczyć oporowo, zaszły zauważalne zmiany w mikrobiomie jelitowym, czyli zbiorowisku mikrobów, żyjących w naszym układzie pokarmowym.



Przypomnijmy, że jelita są, w dużym uproszczeniu, domem dla bakterii, grzybów, wirusów i innych mikroskopijnych organizmów, z których większość z nich żyje w jelicie grubym. Te mikroorganizmy są nam potrzebne, bo pomagają rozkładać pokarm, którego organizm nie jest w stanie strawić samodzielnie. W ten sposób umożliwiają dostęp do większej ilości składników odżywczych i witamin. Niektóre bakterie też uważa sie za pożyteczne, ponieważ często występują u osób zdrowych i produkują związki, które wydają sprzyjać dobremu samopoczuciu.
Ćwiczenia na zdrowie, także to w jelitach
Ale skład tego mikrobiomu jelitowego nie jest stały. Zmienia się pod wpływem wielu czynników, w tym aktywności fizycznej.
Naukowcy odkryli coś bardzo interesującego - u badanej grupy 150 osób, te początkujące, które zyskały najwięcej siły poprzez wykonywane ćwiczenia, zaobserwowano istotne zmiany na plus, w składzie flory bakteryjnej.
Zaobserwowano wzrosty w przypadku 16 rodzajów bakterii i spadki w przypadku 11 innych. Szczególnie wyróżniły się dwie, produkujące maślan - rodzaj związku zwanego krótkołańcuchowym kwasem tłuszczowym.
Było to niewielkie badanie, które ma jednak potencjał aby uzupełnić rosnące dowody na to, że nasz styl życia i ćwiczenia fizyczne wpływają na mikroskopijny świat, który mamy w naszym wnętrzu.