FBI pochwaliło się unieszkodliwieniem rosyjskiego węża. To oprogramowanie szpiegujące, które wykradało dane w kilkunastu krajach świata.
FBI od ponad dekady prowadziło śledztwo w sprawie rosyjskiego oprogramowania szpiegującego o nazwie Snake (wąż), które wykradało poufne dane w kilkunastu krajach świata. Amerykanom, jak sami twierdzą, w końcu udało się je unieszkodliwić.
Wąż przez 20 lat miał być wykorzystywany przez FSB do prowadzenia cybernetycznych operacji szpiegowskich przeciwko Stanom Zjednoczonym oraz sojusznikom. Rosjanie na cel wzięli przede wszystkim kraje NATO, a także wybrane firmy technologiczne.
Nie znamy szczegółów, ale Amerykanie przyznali, że działania FSB były skuteczne i za pomocą węża udało się Rosjanom wykraść wiele poufnych danych. Hakerzy, odpowiedzialni za oprogramowanie, mieli działać z biura FSB w Riazaniu.
Administracja USA nie ukrywa, że wąż okazał się jednym z najbardziej wyrafinowanych programów tego typu. Między innymi dlatego, że wielokrotnie było zmieniane i modyfikowane przez specjalnie powołany do tego oddział o nazwie Turla.
Jednak z tym już koniec. Resort Sprawiedliwości USA jest przekonany, że węża w końcu udało się pokonać. Amerykanie mieli wykorzystać do tego wyspecjalizowane oprogramowanie o nazwie Pesesu, które zmusiło węża do samozniszczenia. Informacje o unieszkodliwieniu węża przekazały też służby Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii, a także Nowej Zelandii.
Zobacz: Alert RCB. Znów coś spadło na terenie Polski? Trwają poszukiwania
Źródło zdjęć: Frederic Legrand - COMEO / Shutterstock.com
Źródło tekstu: Reuters