Zamiast zarobić 700, straciła 1500 zł. Wszystko przez konsolę do gier
Mieszkanka powiatu sokólskiego chciała tylko sprzedać konsolę do gier. Gdyby wiedziała, ile ją to będzie kosztowało, nie wystawiłaby jej na żadnym portalu ogłoszeniowym.
Kobieta kliknęła link i zamiast zarobić 700 zł, to straciła 1500 zł. Jak do tego doszło?
Oszustwo z fałszywym linkiem
37-latka chciała pozbyć się nieużywanej konsoli do gier i z tego powodu wystawiła ją na sprzedaż na popularnym portalu ogłoszeniowym. Niemal natychmiast otrzymała wiadomość z potwierdzeniem sprzedaży wystawionego sprzętu. Potwierdzenie zawierało link do rzekomej płatności. Kobieta bez zastanowienia kliknęła niego i zalogowała się do swojej bankowości elektronicznej, podając wszystkie niezbędne elementy logowania.
Zamiast zarobić 700, straciła 1500 zł
Zaraz po wykonaniu tej czynności, zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się kobiecie jako pracownik banku i poprosił o wygenerowanie kodu BLIK. Kobieta wykonywała wszystkie jego polecenia i, jak się później okazało, straciła 1500 złotych.
Policja ostrzega, aby zachowywać wzmożoną czujność podczas wszystkich transakcji online. W żadnym wypadku nie logować się na konto za pośrednictwem nadesłanego komunikatorem linka ani nie podawać numeru karty, ani kodu CVV2/CVC2. Należy unikać finalizowania transakcji poza portalem aukcyjnym. A każda próba wywarcia presji czasu powinna sprawić, że w naszej głowie zapali się lampka ostrzegawcza. Chwila nieuwagi, a może skutkować wyczyszczeniem naszego konta do zera. Oszuści nie mają skrupułów, a dopóki są w stanie nas oszukiwać, to będą to robić. Nie ułatwiajmy im tego.
